Święty Wojciech pochodził z czeskiego rodu Sławnikowiców panującego na grodzie Libice i konkurującego z Przemyślidami o wpływy w kształtującym się wówczas królestwie czeskim. W podzięce za cudowne uleczenie rodzice już w niemowlęctwie przeznaczyli go do stanu duchownego.
Nauki kapłańskie pobierał w w Magdeburgu, gdzie nauczył się także języków słowiańskich plemion nadbałtyckich, podczas bierzmowania przyjął imię Adalbert, pod którym znany jest w Europie Zachodniej.
Po powrocie do Czech mimo młodego wieku został biskupem praskim, jednak jego bezkompromisowa postawa wobec swobodnych obyczajów panujących wówczas w czeskiej stolicy wywołała konflikt z królewskim dworem. Wyjechał więc do Rzymu gdzie prosił papieża o zwolnienie z funkcji biskupa Pragi i wtedy też wstąpił w szeregi zakonu benedyktynów. Zwolnienia z praskiego biskupstwa nie otrzymał, musiał więc wrócić do Pragi.
Po incydencie, w trakcie którego tłum wywlókł i zamordował kobietę szukającą azylu w kościele, Wojciech ostatecznie porzucił Pragę. Zachęcony przez cesarza Ottona III wyruszył do Gniezna na dwór Bolesława Chrobrego. Stamtąd w roku 997 przez Gdańsk wyruszył do kraju Prusów, gdzie 23 kwietnia poniósł śmierć nie chcąc podporządkować się decyzji wiecu, który kazał mu wracać do Polski.
Jego ciało wykupił król Bolesław Chrobry płacąc Prusom tyle złota ile ważyły szczątki Wojciecha. Dwa lata później Wojciech Sławnikowic jako pierwszy polski męczennik został ogłoszony świętym.
Tradycja mówi, iż w roku 984 biskup Wojciech przybył do Opola, gdzie na Górce głosił nauki a potem u studni chrzcił mieszkańców grodu. Wtedy to jego stopy miały pozostawić ślady w kamieniu. Ten tzw. kamień wojciechowy można obecnie oglądać we wrocławskim muzeum archidiecezjalnym, a jego kopia wmurowana jest obok studni na opolskiej górce.