Wybory parlamentarne 2019
Radio Opole » Wybory parlamentarne 2019 » Aktualności wyborcze

Aktualności wyborcze

2019-10-07, 08:28 Autor: Marcin Skomudek

Łukasz Fomicz i Rafał Tkacz o obawach wyborców przed fałszowaniem wyników wyborów

Łukasz Fomicz o akcji "Pilnuj Wyborów"
Łukasz Fomicz, kandydat Konfederacji do Sejmu
- Akcja pilnujwyborów.pl to inicjatywa, która pozwoli nam zweryfikować to, czy państwa wybory są odzwierciedlane przez wyniki podane przez Państwową Komisję Wyborczą w postaci końcowego protokołu. Mamy bardzo silne podejrzenia, że tak nie jest. Wystarczy przypomnieć wydarzenia z 2014 roku. Wtedy wszyscy sędziowie z PKW podali się do dymisji . I chociaż zgłoszono wtedy bodaj 15 tysięcy protestów wyborczych, to te wybory nie zostały w żaden sposób zweryfikowane. A to były wybory, w których PSL miał ponad 23 procent głosów a głosów nieważnych było 20 procent . To się nie zdarza w żadnym normalnym kraju – mówił w rozmowie „W cztery oczy” Łukasz Fomicz, krajowy koordynator akcji pilnujwyborow.pl a zarazem kandydat Konfederacji do Sejmu, startujący z drugiego miejsca opolskiej listy tej partii.

Nasz gość dodaje, że przed tym wyborami członkowie PKW pojechali się szkolić do Władimira Czurowa, który kieruje rosyjskim odpowiednikiem PKW.

- To człowiek, który zorganizował dla pana Putina wybory w Czeczenii. I pan Putin po tym, jak rozjechał ten kraj czołgami, poparcie 99 procent. To jak oni się tak szkolą, to my mamy prawo mieć wątpliwości, w jaką stronę te nasze wybory idą - stwierdził Fomicz.

Jak tłumaczy nasz gość, sfałszowaniem wyników wyborów mogą być zainteresowane różne siły zewnętrzne (na przykład środowiska żydowskie, które domagają się od Polski wypłaty odszkodowań za bezspadkowe mienie żydowskie) korzystające z pomocy byłych funkcjonariuszy służb specjalnych z czasów PRL.

- Podam przykład Mój przyjaciel obserwował wybory w lokalu we Wrocławiu. I choć bardzo pilnował, to ktoś podrzucił 73 karty do głosowania – opowiadał Fomicz.

Jak tłumaczy nasz gość, trwa nabór osób, które chciałyby wziąć udział w akcji. Trzeba zapisać się na stronie pilnujwyborow.pl i tam można znaleźć pakiet informacji, jak zachować się w czasie wyborów.

- Można być członkiem obwodowej komisji albo mężem zaufania. Należy wziąć protokół, bo macie do tego prawo, potem przez system pilnujwyborow.pl wpisać nam wyniki, które nasz system zliczy alternatywnie do systemu PKW – tłumaczy Fomicz.
Rafał Tkacz o obawach wyborców przed fałszowaniem wyborów
Rafał Tkacz, dyrektor opolskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego
- Nigdy nie byłem i nie będę przeciwny takim inicjatywom, dlatego, że każda inicjatywa oddolna, która ma nam pomóc wspólnie wszystkim urzeczywistnić wynik wyborów, przekonać społeczeństwo co do tego, że wybory zostały przeprowadzone prawidłowo, jest cenna. Powtórzę jednak to, co zawsze mówię przed wyborami: wolelibyśmy, żeby osoby, które chcą się zaangażować w proces wyborczy, pracowały w obwodowych komisjach wyborczych. Choć tym razem nie będę do końca przekonujący, bo już mamy pełne składy we wszystkich komisjach w całym województwie, więc jeśli ktoś chciałby się teraz zgłosić, to już członkiem komisji nie zostanie – mówił w „Poglądach i osądach” Rafał Tkacz, dyrektor opolskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.

Nasz gość dodaje, że jeśli takie osoby chcą obserwować wybory w ramach takiej akcji jak pilnujwyborow.pl, to on nie ma nic przeciwko.

- Do końca nie wiem, skąd się bierze przekonanie, że wybory mogą być sfałszowane. Mogę tylko podejrzewać, że mogło mieć początki w roku 2014, ale też nie do końca, bo pewna nieufność pojawiła się już w kampanii przed tamtymi wyborami. Czytaliśmy wtedy wpisy na Facebooku, że wykładamy w lokalach wyborczych długopisy, które wysychają, pojawiały się propozycje, żeby wziąć świeczki i zamazywać miejsca, gdzie ktoś mógłby dopisać iksa. Potem były problemy z systemem informatycznym, doszło do wdarcia się do siedziby PKW, jej członkowie podali się do dymisji, były liczne protesty wyborcze. To było apogeum – wyliczał dyrektor Tkacz.

Jego zdaniem, w kolejnych wyborach ta nieufność jednak wygasła. W 2018 podobną inicjatywę kontroli wyborów miała Platforma Obywatelska, ale zabrakło chętnych.

- Nikt nie jest w stanie zagwarantować, że w każdej komisji jest wszystko prawidłowe, bo o niemożliwe, ale robimy wszystko, by tak było. Nie mamy też wpływu na składy obwodowych komisji wyborczych, bo one składają się przede wszystkim z przedstawicieli komitetów wyborczych – mówi Tkacz, dodając, że jeśli sąd badający protest wyborczy uzna jego zasadność, wybory są powtarzane. – W naszym województwie protesty wyborcze doprowadziły do ponownych wyborach w Chrząstowicach i Gorzowie Śląskim.

Zobacz także

2019-10-10, godz. 12:30, Wiadomości z regionu Sławomir Kłosowski deklaruje pracę na rzecz kombatantów, Sybiraków, osób represjonowanych i współpracę z senatorem Czerwińskim Sławomir Kłosowski, kandydat PiS na posła, chce kontynuować pracę, którą rozpoczął senator partii rządzącej Jerzy Czerwiński na rzecz kombatantów, Sybiraków i osób represjonowanych w okresie okupacji. Sławomir Kłosowski o… » więcej 2019-10-10, godz. 12:00, Wiadomości z regionu Ryszard Galla w Radiu Opole: "Przedstawiciele mniejszości niemieckiej to lojalni obywatele" - Powinniśmy głosować na tych, którzy są jak najbliżej nas, a my - jako komitet Mniejszość Niemiecka - pracujemy na rzecz całego regionu bez względu na pochodzenie - przekonywał dziś w 'Poglądach i osądach' poseł Ryszard Galla… » więcej 2019-10-10, godz. 11:01, Publicystyka w Radiu Opole Patryk Jaki o tym, jak w Brukseli postrzegają wybory w Polsce oraz o tym, czemu prawica powinna je wygrać - Bruksela oczywiście obserwuje wybory w Polsce a Frans Timermans próbuje zrobić wszystko, żeby wpłynąć na wyniki tych wyborów, bo okazuje się, że Polska odnosi coraz więcej sukcesów na arenie międzynarodowej a on, jak widać… » więcej 2019-10-10, godz. 10:59, Wiadomości z regionu Ostatnia transza pieniędzy z rządowego Funduszu Dróg Samorządowych przekazana do opolskich gmin i powiatów Blisko 10 milionów złotych trafiło do pięciu opolskich samorządów w ramach rządowego programu Funduszu Dróg Samorządowych. Z dofinansowań skorzystały trzy powiaty i dwie gminy, który zrealizują łącznie siedem inwestycji. » więcej 2019-10-10, godz. 10:15, Wiadomości z regionu "Mamy wspólne cele i pokażemy to w przyszłym sejmie". Kandydatka Lewicy w Radiu Opole - Dla nas przyszły sejm będzie miejscem, w którym pokażemy po co Polsce jest lewica - powiedziała w porannej rozmowie 'W cztery oczy' Marcelina Zawisza, 'jedynka' na liście Lewicy do sejmu. » więcej
18192021222324
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »