- Problemy z frekwencją wyborczą w Polsce mają różne przyczyny. To po części dziedzictwo historii, nieufności Polaków do własnego państwa, które w czasach zaborów czy PRL wcale nie było własne. Po transformacji pojawiły się także żale do polityków, opinie, że się w nowej rzeczywistości dobrze urządzili, zapominając o ludziach. Nawet gdyby wprowadzić obowiązek wyborczy, który obowiązuje w 30 krajach na świecie, Polacy z przekory by nie głosowali – mówił w „Poglądach i osądach” dr Grzegorz Balawajder, politolog z Uniwersytetu Opolskiego. Nasz gość dodał także, że Polacy słabo orientują się w przepisach ordynacji, czego dowodem mogą być poprzednie wybory samorządowe i głośny efekt „pierwszej strony książeczki wyborczej”.
Zdaniem naszego gościa, kształt ordynacji ma znaczący wpływ na wynik wyborów. Nowa ordynacja samorządowa premiuje duże ugrupowanie, co rozumie obóz rządzący a z czym ma problem opozycja, która deklaruje chęć zjednoczenia, ale na razie nie idą za tym żadne konkrety.