Kojarzona głównie jako grupa towarzysząca markowi Grechucie Anawa, po pierwszym i bardzo owocnym okresie działalności, znalazła się w 1972 roku w trudnej sytuacji. Nie tylko rozeszły się ich drogi z Markiem Grechutą, ale i dwaj inni członkowie odeszli by założyć grupę Osjan. Na szczęście pozostał na stanowisku niekwestionowany lider, Jan Kanty Pawluśkiewicz, który zaprosił do śpiewania Andrzeja Zauchę, a że fascynowała go nie tylko poezja i tzw. śpiewanie poezji, ale jazz i awangarda, wybór ten okazał się idealny i powstała genialna płyta.