Zalaniu uległo kilkanaście posesji, a także lokalne drogi, remiza strażacka i sklep. Na miejsce wybrał się z mikrofonem Daniel Klimczak, który pytał mieszkańców, jak duże straty przyniosła spływająca z pól woda.

Dodajmy, że pełne ręce pracy mieli także strażacy w powiecie nyskim, gdzie także dochodziło do zalania posesji. W działania zaangażowanych było ta około 400 strażaków, a najwięcej interwencji odnotowano w gminach Otmuchów i Kamiennik.

Dodajmy, opolscy strażacy interweniowali wieczorem i w nocy (w środy na czwartek 12/13.05) ponad 80 razy do usuwania skutków ulewnych opadów deszczu i burz. Najwięcej interwencji odnotowano w powiatach: nyskim, głubczyckim, prudnickim i brzeskim.