Nysa to kolejne gmina, która zastosuje ulgi wobec restauratorów dotkniętych skutkami pandemii koronawirusa. Miejscy radni przegłosowali dziś (24.02) uchwałę w sprawie zwolnień z opłat za możliwość sprzedaży alkoholu.
Przedsiębiorcy nie zapłacą drugiej spośród trzech zaplanowanych na ten rok rat daniny. Ci, którzy już to zrobili, otrzymają zwrot pieniędzy. Przewodniczący nyskiej rady miejskiej Paweł Nakonieczny wskazuje, że to już kolejna forma wsparcia biznesu, którą miasto wprowadza w tym roku.
- W ubiegłym miesiącu podejmowaliśmy uchwałę umożliwiającą kupcom na targowiskach zwolnienie z opłaty targowej, więc tutaj wychodzimy na przeciw tym grupom, które cierpią i możemy im pomóc jako samorząd - zapewnia.
Ponadto miejscy rajcy zgodzili się na przesunięcie terminu płatności trzeciej raty. Zamiast do końca września, restauratorzy będą mogli ją wnosić do 30 listopada.
Ze zwolnień w daninach odprowadzanych do miejskiej kasy będą mogli skorzystać także więksi przedsiębiorcy. Także dziś samorząd przyjął program ulg w podatku od nieruchomości, co ma zachęcić do inwestowania w gminie Nysa.
- Tutaj przede wszystkim trzeba być przedsiębiorcą, który zamierza rozpocząć inwestycję; rozbudować swój zakład lub postawić go od nowa. Zwolnienie będzie do wysokości poniesionych nakładów, do wykorzystania przez okres 5 kolejnych lat - zapowiada przewodniczący.
Dodajmy, że z tej formy wsparcia skorzystać mogą również firmy, które dzięki planowanym inwestycjom zatrudnią dodatkowych pracowników.