Liga siatkarska to prawdziwa ruletka. Stal Nysa nie zagra u siebie w niedzielę z Aluronem Warta Zawiercie. Powodem - koronawirus u drużyny ze Śląska.
Zgodnie z nowymi ustaleniami, jakie zapadły na spotkaniu z prezesami klubów i zarządem PLS, jeśli z powodu wirusa wypadnie jakiś mecz, w to miejsce może odbyć się inny. I tak będzie w przypadku nysian. Z tym, że pojadą oni na mecz rewanżowy do Rzeszowa z miejscową Resovią.
- Szybką decyzją ligi zostaliśmy poinformowani o fakcie zmiany terminu meczu z niedzieli na sobotę - mówi Marek Majka, prezes Stali. - Jednocześnie zmieniony został rywal. Nie zagramy z Zawierciem, tylko z Rzeszowem.
Mecz odbędzie się w sobotę o 20.30. Pierwsze spotkanie rozegrane w miniony weekend Stal przegrała po tie breaku.