Podopieczni Krzysztofa Stelmacha podejmą we własnej hali drużynę Cerrad Enea Czarni Radom. Początek spotkania w czwartek o godzinie 17:30.
Nysianie rozegrali w tym sezonie dwa spotkania. W meczu z ZAKSĄ bezkonkurencyjni okazali się rywale, natomiast mecz w Katowicach rozstrzygnął się dopiero w pięciu setach. Po długim i walecznym meczu lepsi okazali się katowiczanie. Niedzielne spotkanie z Verą Warszawa Orlen Paliwa zostało przełożone z powodu zakażenia koronawirusem w warszawskiej drużynie.
- Nasz ostatni mecz z Vervą Warszawa nie odbył się, więc tym bardziej zniecierpliwieni czekamy na kolejne spotkanie. Będzie to na pewno mecz walki. Musimy podejść do tego spotkania maksymalnie skoncentrowani, walczyć o każdą piłkę i mam nadzieję, że będziemy mogli zapisać na swoim koncie pierwsze zwycięstwo w PlusLidze - mówił środkowy Stali Nysa Moustapha M'Baye.
Radomianie są w podobnej sytuacji. Ich ostatnie spotkanie z drużyną z Suwałk również zostało przełożone.