Dzisiaj (11.12) zarząd powiatu nyskiego zawnioskował do burmistrza i rady miejskiej o wpisanie do tzw. planu odbudowy - budowę tych dwóch budynków. Oba obiekty powstaną przy ul. Otmuchowskiej.
W drugiej połowie 2027 prawdopodobnie nastąpi otwarcie nowej strażnicy, natomiast styczeń 2028 roku to termin przyjęcia pierwszych pacjentów do nowego szpitala. Jak tłumaczył starosta nyski Daniel Palimąka, pieniądze na inwestycje są już zabezpieczone i czekają na sfinalizowanie procedur. - Przeprowadzenie tej procedury i ustanowienie planu odbudowy przez samorząd gminy kończy proces planowania przestrzennego. To może skrócić się z kilkunastu miesięcy do kilku tygodni i pewnie tak też się stanie. To jest niezwykle ważna rzecz, abyśmy ten plan odbudowy w kilka tygodni przygotowali, bo Ministerstwo Zdrowia i MSWiA czeka, aby nam sfinansować to przedsięwzięcie.
Zarówno starosta, jak i burmistrz Kordian Kolbiarz podkreślali, że tylko dobra współpraca pozwoli na szybkie zrealizowanie inwestycji. - To jest pierwszy mały krok samorządu, ale myślę, że wielki krok mieszkańców całego powiatu, bo tempo jest niesamowite i to są najlepsze informacje dla mieszkańców, że w tak szybkim tempie będą nowe obiekty. Będą służyły bezpieczeństwu i zdrowiu mieszkańców. Wielki dzień. My oczywiście już ruszamy do pracy nad procedowaniem nad tym dokumentem, dokumentem świeżym, bo od dziesięciu dni jest specustawa. Sporo zapisów wymaga jeszcze skonkretyzowania tego, co się pod nimi kryje.
Dyrektor szpitala powiatowego Artur Kamiński jest zadowolony z tak szybkiego postępu prac. - To jest dobra dla nas informacja, bo skracamy ten potencjalny czas do tego, żeby wbić pierwszą łopatę i cieszyć się budową nowego szpitala. To byłoby dla nas niezwykle ważne, bo zmienilibyśmy siedzibę, poprawilibyśmy funkcjonalność działalności naszego szpitala, poprawiłyby się warunki dla naszych pracowników, ale przede wszystkim dla naszych pacjentów.
Obecnie w szpitalu trwają jeszcze prace nad przygotowaniem miejsc dla stacjonarnego tomografu i laboratorium diagnostycznego. Najważniejszą kwestią pozostaje też finansowanie remontu SOR-u z pieniędzy Ministerstwa Zdrowia. Dyrektor Kamiński przewiduje powrót szpitala do stanu sprzed powodzi na trzeci kwartał 2025 roku.