Obfite opady śniegu w ostatnich dniach i towarzyszący im mróz nie spowodowały wzrostu poziomu wód na opolskich rzekach, ale na Małej Panwi zbiera się lód - informuje Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego.
WCZK w Opolu od 10 środy (10.02) na polecenie wojewody opolskiego prowadzi rekonesans miejsc wytypowanych jako potencjalne do utworzenia zatorów lodowych na opolskich rzekach. Jak informuje wojewoda opolski, na rzekach Brynica, Budkowiczanka oraz Stobrawa widoczny jest już lód brzegowy. Choć fragmenty lustra wody niemal w całości pokryte są pięciocentymetrowym lodem, nie ma tam zagrożenia powodziowego. - Stany wód są ustabilizowane lub opadają - czytamy w komunikacie.
Niepokoić może sytuacja na rzece Mała Panew. Na wysokości mostu drogowego przy hucie szkła w Jedlicach w gminie Ozimek tworzy się zator lodowo-śryżowym (czyli początkowa postać lodu). Powstanie zatoru może powodować wzrost stanu wody. Jak zapewnia wojewoda opolski w tej chwili nie ma bezpośredniego zagrożenia przed powodzią lub uszkodzeniem mostu. Grubsza pokrywa lodowa pojawiła się również na śluzach i kanałach na Odrze, a zlodzenia rzeki występują również na Nysie Kłodzkiej.
Wojewoda opolski oraz WCZK pozostają w stałym kontakcie ze służbami oraz opolskimi samorządami. Jak przekazano w komunikacie, sytuacja jest stabilna.