Zakończyło się uzbrajanie strefy inwestycyjnej przy ulicy Wołczyńskiej w Kluczborku.
Jest tam łącznie dziesięć działek przeznaczonych pod przemysł o niskiej uciążliwości dla mieszkańców - chodzi między innymi kwestie hałasu oraz natężenie ruchu. Przypomnijmy, grunty należą do Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
- Współpracujemy, więc gmina podjęła się uzbrojenia - mówi Dariusz Morawiec, zastępca burmistrza Kluczborka.
- Przygotowaliśmy kanalizację deszczową, wodną, sanitarną oraz energetyczną. Wybudowaliśmy drogi, chodniki, zamontowaliśmy oświetlenie. W tym tygodniu zakończyliśmy i odebraliśmy prace budowlane. Drogi zostały oddane do użytku, a oświetlenie jest włączane.
W ofercie pozostały jeszcze dwie działki o łącznej powierzchni ponad trzech hektarów.
- Nie zamierzamy tworzyć kolejnych stref, choć w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego jest dużo terenu przeznaczonego na inwestycje - dodaje Morawiec. Dlaczego?
- To są grunty prywatne, do których gmina Kluczbork nie ma prawa własności. Nie ma sensu tworzenia specjalnych stref, tym bardziej, że od jakiegoś czasu cała Polska może zostać objęta specjalną strefą inwestycyjną. Te same warunki czy benefity można uzyskać na jakiejkolwiek działce.
Uzbrojenie strefy inwestycyjnej przy ulicy Wołczyńskiej kosztowało 3,5 miliona złotych, z czego ponad 2 miliony udało się pozyskać z Regionalnego Programu Operacyjnego.