W Tychach przegrali dwa spotkania, ale to nadal część elementu przygotowań do sezonu.
Pogoń przegrała pierwszy mecz z gospodarzami GKS Tychy jednym punktem 98-98. Chociaż prowadziła przez ponad 3 kwarty. W sobotę prudniczanie również przegrali z jedną z czołowych drużyn ubiegłego sezonu, czyli WKK Wrocław. W tym meczu było 83-99.
Ostatecznie turniej prudniczanie zakończyli na czwartym, ostatnim miejscu: - To oczywiście element przygotowań do sezonu i nasze kolejne sparingi - zaznacza Tomasz Michalak, trener Pogoni. - Będziemy nadal szlifować swoją formę, poprawić błędy, po to, by być przygotowanym na pierwszy mecz z Pruszkowem.
We wtorek Pogoń zagra kolejny sparing przed ligą. Tym razem przeciwnikiem na wyjeździe będzie Górnik Wałbrzych.