Stanisław Szozda, legenda polskiego kolarstwa będzie miał okazałe upamiętnienie w rodzinnym Prudniku. Tamtejsze starostwo rozpisało konkurs na projekt rzeźby tego wybitnego sportowca. Jej odsłonięcie zaplanowano na wrzesień przyszłego roku w rocznicę śmierci olimpijczyka.
- Ideą, jaka mi przyświecała było upamiętnienie tego słynnego prudniczanina, co pozwoli wszystkim miłośnikom sportu i turystyki zapoznać się z jego historią - mówi Radosław Roszkowski, starosta prudnicki. – Żeby materialny wyraz tej pamięci, czyli posąg z brązu kolarza z rowerem naturalnej wielkości np. stanowił doskonałe tło do ewentualnych zdjęć dla turystów. Traktuję to przedsięwzięcie edukacyjnie, ale też jako ogromną promocję Prudnika i całego powiatu.
Rzeźba stanie obok hali sportowej I LO w Prudniku. Jej odsłonięcie towarzyszyć ma organizowanemu w tym mieście memoriałowi imienia tego sportowca. Zawody zarazem są mistrzostwami Polski w kryterium ulicznym.
Stanisław Szozda wywalczył m.in. srebrne medale na igrzyskach w Monachium i Montrealu. Pięciokrotnie stawał na podium mistrzostw świata oraz był zwycięzcą Wyścigu Pokoju i Tour de Pologne. Jego pierwszym trenerem był Franciszek Surmiński, który do dzisiaj mieszka w Prudniku.
Stanisław Szozda zmarł w 2013 roku, swoją karierę rozpoczynał właśnie w Prudniku i z tym miejscem związany był do końca życia.