Radio Opole » Radio Opole w powiecie prudnickim (DAB+) » Informacje z powiatu prudnickiego

Informacje z powiatu prudnickiego

2024-09-14, 05:46 Autor: Agnieszka Stefaniak

Opolszczyzna walczy z wielką wodą. Konieczne ewakuacje, interwencji przybywa [NA ŻYWO]

[fot. FB/Tomasz Siemoniak]
[fot. FB/Tomasz Siemoniak]
[fot. FB/Daniel Palimąka]
[fot. FB/Daniel Palimąka]
[fot. FB/Daniel Palimąka]
[fot. FB/Daniel Palimąka]
Biała Głuchołaska o metr przekroczyła stan alarmowy. Doszło do ewakuacji części mieszkańców. Poziomy alarmowe przekroczyły tez Osobłoga w Racławicach Śląskich, rzeka Prudnik w Prudniku oraz Złoty Potok w Jarnołtówku, do stanu alarmu zbliża się tez Opawa w Branicach.
278 cm zanotowano około czwartej na wodowskazie Białej Głuchołaskiej w Głuchołazach, przy stanie alarmowym 120 cm. Jak przekazał burmistrz Głuchołaz Paweł Szymkowicz wody przybywa.

Ewakuacji poddano część prawobrzeżną miasta. Chodzi o ulice: Opolską, Ligonia, Sikorskiego oraz Moniuszki. Ewakuacja jest dobrowolna. Skorzystało z niej kilka osób. Są oni kierowani są do szkoły podstawowej nr 3.

Tomasz Siemoniak, minister obrony narodowej zapowiedział, że o godzinie 8 zbiera się sztab kryzysowy.

Burmistrz Prudnika Grzegorz Zawiślak przekazuje, że sytuacja nie jest ustabilizowana, cały czas pada deszcz. Prognozy na najbliższe godziny nie są optymistyczne. We wszystkich miejscowościach gminy są podtopienia i zalania domów. W Łące Prudnickiej na Złotym Potoku jest bardzo trudną sytuację. Strażacy z PSP i OSP cały czas wypompowują wodę i zabezpieczają newralgiczne miejsca. Wszystkie jednostki są w terenie. Zmierzają tam również jednostki PSP z Olesna i woj. świętokrzyskiego.

- Walczymy o Łąkę Prudnicką, ale mamy awaryjny zrzut na tamie w Jarnołtówku, więc woda, która napłynie nie jest kontrolowana i wszystko się może wydarzyć - przekazał (o 6.00) Radiu Opole Grzegorz Zawiślak.

- Podtopienia, które już wystąpiły i są opanowane może się okazać, że będą ponowne. Tutaj nie ma gwarancji, że to było jednorazowe. Prudnik - stan alarmowy jest przekroczony o metr. Do historycznej wody z 1997 roku brakuje jeszcze metra.

Burmistrz Prudnika apeluje do mieszkańców, by nie lekceważyli apeli o ewakuację. Sytuacja jest bardzo dynamiczna.

OSP Jarnołtówek apeluje do mieszkańców Jarnołtówka i Pokrzywnej o pomoc w ładowaniu i układaniu worków w miejscowościach. - Sami nie damy rady, nie mamy już sił. Walczymy od wczoraj a wsparcia nie widać. Chcecie powalczyć o Nasz Jarnołtówek i Pokrzywna to zbiórka przy remizie OSP Jarnołtówek. Już, teraz, natychmiast - piszą strażacy.

W Morowie rzeka Mora wystąpiła z brzegów i płynie ulicami. Ogłoszono konieczność częściowej ewakuacji mieszkańców, których domy znajdują się najbliżej rzeki.

1/3 Morowa jest zalana przekazał Artur Pieczarka, sołtys wsi leżącej nad rzeką Mora, która płynie z Czech i wpada do Białej Głuchołaskiej. Na ewakuację zdecydowało się kilka osób.

- Woda wyszła z koryta po północy, zalanych jest około 15 domów. Za wsią woda wylała się na pola - dodaje Pieczarka.

Poniżej filmy pokazujące aktualną sytuację w Głuchołazach.

Sytuacja w Głuchołazach nad ranem 14 września.
Artur Pieczarka
Grzegorz Zawiślak

Zobacz także

16171819202122
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »