Kolejny pożar gaszono w nocy w prudnickim budynku socjalnym przy ulicy Chrobrego. Nie było ofiar, ale z kamienicy ewakuowano lokatorów. To budynek, do którego najczęściej wzywana jest w tym mieście straż pożarna.
- Akcję ratowniczo-gaśniczą prowadzono na trzeciej kondygnacji nadziemnej – mówi kierujący działaniami Tomasz Protaś, zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Prudniku. – W budynku tym już kilkakrotnie dochodziło do pożaru. Pożar miał miejsce w pomieszczeniu, w którym nie było osób poszkodowanych.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że pożar wybuchł w lokalu wolnym, który jest niezamieszkany. Nastąpiło uszkodzenie tego lokalu wraz ze znajdującym się nad nim stropem. Z tego budynku ewakuowanych zostało 13 osób – powiedział Władysław Podróżny, prezes Zakładu Usług Komunalnych w Prudniku.
W akcji gaśniczej oprócz zawodowej straży pożarnej brały udział, także jednostki OSP z gminy Prudnik. Po zakończeniu tych działań do swoim mieszkań wrócili lokatorzy feralnego budynku. Przyczyny tego zdarzenia ustala policja.
Przed trzema laty w pożarze zginęły tam dwie kobiety. Oskarżonego o podwójne zabójstwo mężczyznę skazano na 25 lat więzienia i 10 lat pozbawienia praw publicznych.