Były już widziane w Opolu i w okolicach Olesna. Teraz spotkać je można na pograniczu gmin Strzeleczki i Głogówek. Mowa o wilkach, które widziane były przez jednego z mieszkańców.
- Mieszkańcowi udało się sfilmować wilka, który wyszedł z lasu i poruszał się po polach na terenie naszej gminy i sąsiedniej - mówił w Radiu Opole Marek Pietruszka, wójt gminy Strzeleczki.
- Tak prawdę mówiąc, wilki u nas, w gminie Strzeleczki, szczególnie w kompleksie Borów Niemodlińskich w okolicach Smolarni bywają już tak od ponad 10 lat. Ich nie trzeba się obawiać. Są pewne mity, stereotypy. Wilk nie jest szkodliwy, nie jest niebezpieczny dla ludzi. Statystyki mówią, że w Polsce od zakończenia II wojny światowej nie było takiego ataku.
Jednocześnie wójt gminy Strzeleczki uspakaja mieszkańców i jak podkreśla ataki wilków zdarzają się głównie w... filmach albo w Ameryce Północnej.