Policjanci z Brzegu zatrzymali 41-letniego mężczyznę, który dwa dni temu na jednym z osiedli próbował poruszać się swoim autem. Do zdarzenia doszło późnym wieczorem. Kierujący daewoo nagle zatrzymał się na środku drogi i nie mógł ruszyć. Świadkowie całego zajścia nabrali podejrzeń, że mężczyzna może być pod wpływem alkoholu. Na miejscu pojawił się patrol drogówki.
- Do auta podeszła kobieta, która postanowiła sprawdzić, co się dzieje – relacjonuje Patrycja Kaszuba z Komendy Powiatowej Policji w Brzegu. – Kierujący tłumaczył, że zabrakło mu paliwa. Kobieta wówczas nabrała podejrzeń, że mężczyzna może być nietrzeźwy. Patrol drogówki pojawił się już po kilku minutach. Badanie alkomatem wykazało, że 41-latek miał 3 promile alkoholu – dodaje Kaszuba.
Dodatkowo system policyjny wykazał, że kierujący nie posiada prawa jazdy, a pojazd nie ma ważnej polisy OC. Teraz mężczyźnie grozi kara nawet do dwóch lat więzienia.