Nowy płot, dodatkowe oświetlenie i monitoring – takie elementy zabezpieczenia już niebawem pojawią się na zbiorniku przy ulicy Akacjowej w Skarbimierzu Osiedle. Tak zdecydowali mieszkańcy na ostatnim zebraniu. Przypomnijmy, tydzień na nieczynnym akwenie doszło do tragedii. Pod nastolatkami załamał się lód. Do zimnej wody wpadła para 14-latków. Dziewczynę udało się uratować po kilku minutach. Chłopiec pod lodem spędził półtorej godziny. Pomimo reanimacji zmarł. Dzień po tragedii mieszkańcy osiedla przypominali, że nieczynny basen zlokalizowany jest w bliskim sąsiedztwie placu zabaw, szkoły i boisk wielofunkcyjnych. Do tragedii prędzej czy później musiało dojść. Teraz po tym tragicznym wypadku miejsce zostanie zabezpieczone.
- Na ostatni zebraniu pod decyzji mieszkańców do budżetu przyjęto pewną kwotę na wymianę istniejącego ogrodzenia i w tym roku takie zadanie zrealizujemy - mówi Radiu Opole Jacek Monkiewicz, zastępca wójta Skarbimierza. – Zastanawiamy się natomiast, czy docelowo basen będzie całkowicie zamknięty. To też nie jest tak, aby wszystkie podobne miejsca ogrodzić i odciąć możliwość wejścia. Przypomnę, że nie ma takiego płotu, czy ogrodzenia, którego nie da się sforsować. Tutaj zobaczymy, jakie wybierzemy rozwiązanie.
W okolicach basenu ma się również pojawić nowe oświetlenie i monitoring.
Urzędnicy przypominają, że akwen od ponad 30 lat jest nieczynny. Kiedyś pełnił funkcje rekreacyjną, dziś to element małej retencji. Do zbiornika spływają wody deszczowe z pobliskich budynków i strefy przemysłowej, a także wody gruntowe. Jego całkowite wypompowanie nie jest możliwe, gmina co jakiś wypuszcza z niego wodę, gdy poziom w akwenie jest zbyt wysoki. To także miejsce spotkań młodzieży z pobliskiego osiedla, wokół nieczynnego basenu spacerują również mieszkańcy z psami.