- Według spółki Eko-Region, takie rozwiązanie byłoby nieopłacalne - tłumaczy wiceburmistrz Olesna Jerzy Chęciński. Odpady będą wożone bezpośrednio do regionalnego składowiska w Gotartowie koło Kluczborka.
- Regionalna instalacja znajduje się 20 kilometrów od Olesna. Dyrektor firmy Eko-Region z Bełchatowa podczas spotkania z przedstawicielami gmin wyjaśnił, że byłoby nieekonomiczne rozładowywanie odpadów w Oleśnie. Takie stacje przeładunkowe są tworzone, ale w przypadku dużych odległości – dodaje Chęciński.
Oleskie składowisko nie będzie w najbliższych latach rekultywowane. - Jest to spowodowane tym, że miejsce to zostało wyznaczone jako instalacja zapasowa - tłumaczy Chęciński. - Na instalację składowiska mamy pozwolenie zintegrowane do 2017 roku. Do tego czasu będzie to składowisko zastępcze a odpady będą tu przyjmowane w sytuacjach awaryjnych.
Dodajmy, ze w Oleśnie nie utworzono jeszcze Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. – Jesteśmy na etapie przetargów – tłumaczy Chęciński. Planowany PSZOK będzie znajdował się w Świerczu.
Posłuchaj naszego rozmówcy:
Piotr Wrona