Radio Opole » Najważniejsze wydarzenia roku 2014 - Artykuły
2014-12-30, 18:27 Autor: Radio Opole

Powrót Jedi? BILANS 2014

W niecały miesiąc po nominacji na wiceprezydenta zaczął być przez radnych Platformy Obywatelskiej nazywany Nadprezydentem. W kampanii wyborczej Janusz Kowalski zarzekał się publicznie, że wojuje z SLD bezinteresownie i nie liczy na żadną posadę. Kilka dni po wyborach został wiceprezydentem i bez mrugnięcia okiem tłumaczył, że po prostu dał się Arkadiuszowi Wiśniewskiemu przekonać.

Janusz KowalskiW 2002 roku był aktywnym członkiem ekipy Ryszarda Zembaczyńskiego. Grzmiał, że jego kandydat oczyści stajnię Augiasza, jaką za rządów SLD stał się opolski Ratusz. W wyborczą noc zapalił na stopniach magistratu znicze. Gdy Zembaczyński wygrał, popierał go tak mocno, że złośliwi nazywali go hunwejbinem. Potem jednak drogi obu panów się rozeszły i Kowalski stał się zagorzałym krytykiem Zembaczyńskiego. W jego ślady poszedł radny Patryk Jaki, którego Kowalski był swego rodzaju mentorem. Jedni go nie trawili, inni wychwalali - głośny był tekst braci Karnowskich, w którym przedstawiano go jako polityka młodego pokolenia, kogoś takiego, kto może kiedyś objąć czołowe polityczne funkcje w kraju.

Ostatecznie Kowalski wyjechał z Opola i w Warszawie zbliżył się do Prawa i Sprawiedliwości. Zasiadał w radach nadzorczych, specjalizował się w bezpieczeństwie energetycznym, współtworzył książkę o Lechu Kaczyńskim.

W tym roku nieoczekiwanie wrócił do Opola, by - jak tłumaczył - w trosce o swoje rodzinne miasto prowadzić kampanię społeczną mającą zdyskredytować SLD i Tomasza Garbowskiego. Zjawiał się na jego konferencjach prasowych, dziennikarzy zapraszał pod areszt na Sądowej, który nazywał "tymczasową siedzibą SLD". I cały czas powtarzał, że to wszystko to robi absolutnie bezinteresownie.

Marek Świercz

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »