Radio Opole » Wybory parlamentarne 2011 » Wiadomości

Wiadomości

2011-09-26, 13:14 Autor: Radio Opole

"Nasz dzień": Po co komu biura poselskie?

Za niespełna dwa tygodnie będziemy wybierali posłów i senatorów. W poniedziałkowym (26.09) magazynie reporterów "Nasz dzień" postanowiliśmy sprawdzić jak i czy w ogóle działają biura poselskie naszych posłów, no i oczywiście czy posłom i ich pracowników udało się komuś pomóc...

 Wybory parlamentarne coraz bliżej, 9 października pójdziemy do urn wyborczych, zagłosujemy na swojego kandydata i wielu z nas zapomni o nich do kolejnych wyborów. Ale właśnie teraz - przed wyborami - warto sprawdzić jak pracują ci, na których oddaliśmy swój głos. W magazynie "Nasz dzień" przyjrzeliśmy się jak pracują posłowie w swoich biurach poselskich. Zastanawialiśmy się też czy utrzymywanie pomieszczeń oraz pracowników biura jest zasadne, czy może tańsze a równie skuteczne byłoby organizowanie raz na jakiś czas spotkań z posłem w różnych miejscowościach. Zaczęliśmy jednak od sprawdzenia jak biura poselskie pracują i w jaki sposób nam, zwykłym obywatelom, może pomóc poseł i jego asystenci.

Ten wątek sprawdziła nasz reporterka Aneta Skomorowska. Odwiedziła biuro posła PiS Sławomira Kłosowskiego i biura posła Ryszarda Galli z Mniejszości Niemieckiej. W obu przypadkach nie było problemu z zastaniem kogoś na miejscu.

W kampanii wyborczej kandydaci poszczególnych ugrupowań zawsze obiecują wsłuchiwanie się w potrzeby społeczeństwa i kontakt z wyborcami, a jest on możliwy głównie poprzez tworzenie biur poselskich. Postanowiliśmy zatem sprawdzić, na ile takie deklaracje sprawdziły się w powiecie nyskim, gdzie i komu mieszkaniec może się poskarżyć lub zasięgnąć informacji. Daniel Palimąka, rzecznik Platformy Obywatelskiej, zapewnia, że jest takie miejsce, ale przyznaje, że Platforma nie ma w Nysie poselskiego biura.

Nasi rozmówcy jednocześnie podkreślają, że wszystko może się zmienić na lepsze, jeśli Nysa będzie miała w nadchodzącej kadencji swoich posłów - wtedy deklarują utworzenie takich biur. My deklarujemy z kolei, że powrócimy do sprawy i zweryfikujemy te obietnice.

Odwiedziliśmy też Namysłów. Tam cztery lata temu, ku zaskoczeniu wszystkich, wybory parlamentarne wygrał młody tapicer z Woskowic Łukasz Tusk. Nazwisko jak najbardziej znane. Nasz reporter Maciej Stępień sprawdził dziś, jak funkcjonuje jego biuro i biura innych opolskich parlamentarzystów.

Dodajmy, że biuro poselskie Łukasza Tuska, jako jedyne w namysłowskim ratuszu, jest czynne przez pięć dni w tygodniu od rana do popołudnia. W poniedziałek tylko tam udało nam się dotrzeć. Pomieszczenia pozostałych parlamentarzystów były zamknięte.

Na koniec pozostaje mieć nadzieję, że posłowie i senatorowie przyszłej kadencji będą przebywali w swoich biurach znacznie częściej niż w ostatnich miesiącach - bo wyborcom zależy przede wszystkim na kontakcie z samym posłem i załatwieniu nurtującej ich spraw.

Aneta Skomorowska, Dorota Kłonowska, Maciej Stępień, program prowadził Tomasz Cichoń (oprac. Wanda Kownacka)

Zobacz także

32333435363738
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »