Poseł Ryszard Galla, prezentując program wyborczy, mówił, że będzie on kontynuacją poprzednich planów. Szczególny nacisk zostanie jednak położony na współpracę między innymi z partnerami niemieckimi. – Zależy nam na dobrej współpracy także z rządem polskim, szczególnie np. z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji. Jednym z naszych ważnych punktów jest kwestia nauczania dwujęzycznego, prowadzenia szkół bilingwalnych - wyjaśnia Galla. Jak dodaje poseł, w programie organizacji nie zabraknie również kwestii infrastruktury technicznej, opieki społecznej i zdrowotnej.
Józef Kotyś, który kandyduje do Senatu - odwołując się do obecności na listach PiS-u w Opolu kandydata z Warszawy - wskazywał na konieczność zredefiniowania pojęcia "poseł". – Stąd między innymi nasze hasło: "Z nami ponad partiami" – mówi Kotyś. – Chodzi o to, by sprawy, które chcielibyśmy załatwiać, były reprezentowane w Warszawie od naszych mieszkańców w górę, a nie tak, żeby góra pokazywała naszym mieszkańcom co mają robić – tłumaczy Kotyś.
Norbert Rasch, ubiegający się w tych wyborach o fotel senatora, zapowiada, że tegoroczna kampania będzie różnić się od poprzednich. Jak mówi, kampania nie będzie agresywna, pojawią się też billboardy, których dotychczas nie było. – Uważamy, że ośrodek opolski, samo miasto Opole, są tak istotne, że tutaj należy prowadzić kampanię – dodaje Rasch.
Na liście do Sejmu znajduje się 24 kandydatów. Ponad połowę z ubiegających się o mandat posła stanowią kobiety.
Posłuchaj informacji:
Damian Drzyzga (oprac. Wanda Kownacka)