- Już kilka razy w tym roku szkody spowodowane przez deszcze usuwały jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych - powiedział wójt Lubrzy Mariusz Kozaczek. – Szkody te usuwane są na bieżąco. Jest to przeważnie kamień i błoto ściągnięte z pól przez nawałnicę. Problemem są oczekiwania niektórych mieszkańców. Nie rozumieją, że gdy spłynie lawina błota przez ich podwórko to w pierwszej kolejności udrażniane są drogi gminne, powiatowe i wyższej kategorii. Niektórzy oczekują, że OSP najpierw pomagać będzie u nich na podwórku. Jest to jakiś mały problem, ale wyjaśniamy to na bieżąco. OSP nie jest od sprzątania domów i prywatnych posesji. Oni pomagają w miarę swoich możliwości.
Po większych opadach deszczu pojawia się problem z drogą w Jasionie.
- Ta droga tworzy taki wąwóz dla wody. Zrobione zostały tam progi z betonu, które wyhamowują siłę płynącej wody. Jest ona częściowo zbierana przez zainstalowaną tam rurę, która ma 50 cm średnicy. Przy nawalnych deszczach to nie wystarcza. Rura ta została uszkodzona po ostatnich opadach, ale zatrzymała niszczącą siłę wody. W dużym stopniu uratowało to ten teren przed znacznymi szkodami. Przypomnę, że poprzednio w tym wąwozie woda robiła wyrwy głębokie na 120 cm. Zagrożenia występują też w Krzyżkowicach, gdzie są duże spadki terenu. Przy ulewach woda z błotem spływa do centrum wsi przechodząc przez podwórka gospodarstw. Również w Lubrzy, gdy jest opad na dużym terenie, polder przestaje przyjmować wodę i zaczynają się lokalne podtopienia w centrum wsi. Jednak jest to sporadyczne. Od kilku lat z gruntów rolnych znikają rowy. Są one zaorywane. Efektem tego jest woda zalegająca na polach, albo spływająca z impetem do przyległych miejscowości. Mieszkańcy wiedzą kto zaorał rowy, ale nie egzekwują ich odnowienia u rolników. Chcą, aby zajęła się tym gmina.
Szybko postępuje budowa parku handlowego w Lubrzy, który powstaje nieopodal Prudnika.
- Gmina będzie miała z tego korzyść w postaci podatku od nieruchomości, który szacujemy na ponad 250 tys. złotych rocznie. Jest już zainteresowanie przyległymi terenami, które są atrakcyjnie zlokalizowane. Handlowa inwestycja podnosi wartość działek budowalnych w gminie Lubrza. Ich ceny idą mocno w górę. Widać już boom budowlany na terenach od strony Prudnika. Jest tam wydzielanych ok. 40 działek budowlanych. W przyszłości zwiększy to wpływy do naszego budżetu. Park handlowy jest magnesem dla innych inwestycji – cieszy się wójt Lubrzy.