Prudnickie Centrum Medyczne jest spółką powiatu, która zarządza m.in. miejscowym szpitalem.
- Umowa z lwowską uczelnią medyczną dotyczy współpracy i praktyk studenckich – powiedział Witold Rygorowicz, prezes PCM. – Chcemy, żeby w szpitalu pojawiali się młodzi ludzie, adepci medycyny m.in. ze Lwowa. Studenci będą kształcić się na naszych oddziałach chirurgii, pediatrii, ginekologii. Dzięki temu zdobędą wiedzę na dobrym poziomie naszego kraju i europejskim. Być może kiedyś się u nas zatrudnią. Poszukiwania lekarzy koncentrują się nie tylko na krajowym rynku. Również trzeba stawiać na tych ludzi, którzy być może zamieszkają tutaj w Prudniku i okolicy. W zależności od stopnia medycznego zaawansowania tych studentów, ich umiejętności mogą być mniej lub bardzie wykorzystane, oczywiście pod nadzorem naszych lekarzy, do praktycznej pomocy przy leczeniu pacjentów. Tak się to odbywa w przypadku polskich studentów, rezydentów, którzy częściowo odbywają u nas np. staże internistyczne. Mamy w tym zakresie dobrą współpracę ze Szpitalem Specjalistycznym MSWiA w Głuchołazach. Liczę, że wraz ze studentami ukraińskimi przyciągniemy ich opiekunów, czyli lekarzy. Na celu mamy również ich zatrudnienie nawet na rok, czy więcej lat. Zabiegamy o napływ lekarzy ze Wschodu, ale nie jest on ciągle zadawalający. Wysłaliśmy takie zapewnienie o otwartości, rzeczywistym realizowaniu tej umowy w zakresach jakie realizuje szpital. Umowę tą zainicjował Urząd Marszałkowski Województwa Opolskiego.
Podobnie jak wiele innych szpitali powiatowych również Prudnickie Centrum Medyczne poszukuje lekarzy.
- Jeżeli chodzi o średni personel medyczny, czyli pielęgniarki, ratowników, to w tej chwili mamy ustabilizowaną sytuację – mówił prezes PCM. – Jesteśmy w komfortowym położeniu, bo możemy dobierać personel, na który stawiamy. Chodzi nie tylko o wykształcenie, ale faktyczne umiejętności. Jeżeli chodzi o lekarzy to intensywne, dwunastomiesięczne poszukiwania zaczynają przynosić rezultaty. Na internie pojawiła się nowa pani doktor, która już znakomicie wpisała się w pracę tego oddziału. Podpisaliśmy z nią trzyletni kontrakt. W ciągu kilku tygodni spodziewamy się dwóch specjalistów, chirurgów urologii. Mają również zająć się prowadzeniem poradni urologicznej. Przed wszystkim będą wykonywać zabiegi w ramach kontraktu ogólnego na chirurgię. Taka specjalizacja to duża nowość bardzo oczekiwana w naszej placówce. Trwają też dalsze rozmowy. Atmosfera, którą stwarzamy, warunki pracy dają gwarancję, że te nasze wspólne wysiłki zaczynają przynosić efekty w postaci lekarzy i nowych specjalizacji. Tak się też stało w przypadku anestezjologów pracujących na rzecz bloku operacyjnego i całego szpitala.
Witold Rygorowicz mówił też o inwestycjach prowadzonych w szpitalu PCM oraz o tym, dlaczego niemożliwe jest w bliższej perspektywie reaktywowanie w Prudniku przyjmowania porodów. Natomiast realizowana jest tam opieka nad pacjentkami w ciąży.