Jego zdaniem na początku października powinniśmy poznać nie tylko strukturę nowego rządu, ale też nazwiska nowych ministrów. Wszystko wskazuje na to, że resortów będzie od 12 do 14.
- Nam chodzi o sprawny rząd – zastrzegł Jerzy Czerwiński, tłumacząc konieczność redukcji ilości resortów i skracania procesu decyzyjnego.
Nasz gość przyznał, że opozycja jest potrzebna każdej władzy, jednak opozycja konstruktywna. Polska natomiast koncentruje się wyłącznie na totalnej krytyce poczynań rządzących. W efekcie z jednej strony mamy obóz polityczny, który broni zawzięcie poczynań rządu, z drugiej strony – opozycję, która jest zajęta sobą, albo zawzięcie krytykuje wszelkie poczynania rządu. I w takiej atmosferze nie ma miejsca na konstruktywny dialog.
- O opozycji słyszymy jeszcze wtedy, gdy dochodzą nowe nazwiska budujące swoją pozycję polityczną – powiedział senator Jerzy Czerwiński i wymienił nazwy nowych ruchów, jakie powstały lub zamierzają powstać.
Jerzy Czerwiński zastrzegł, że jest możliwość poszerzenia koalicji rządzącej o te formacje, o tych ludzi, którzy chcą realizować swoje cele polityczne - zbieżne z programem Zjednoczonej. Najważniejsze zadania to wyprowadzenie Polski z kryzysu covidowego a w dalszej perspektywie wyrównanie poziomu życia Polaków z poziomem życia mieszkańców Zachodniej Europy.