Nasz gość uważa taką centralizację służby zdrowia za niepotrzebną, ale równocześnie chwali wicewojewodę Violettę Porowska za wysokie kompetencje i za to, że nie skorzystała z prawo do wcześniejszego odwołania urzędującej rady.
- Była to dobra decyzja, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę problemy z wyborem nowego dyrektora naszego oddziału funduszu - ocenia Gondecki.
Wspominając działania rady podczas kończącej się kadencji, nasz gość przypomina między innymi starania o zmianę zasad wyceny zabiegów kardiologicznych, poprawki dokonane w tak zwanym pakiecie onkologicznym, skuteczne zabiegi o pieniądze na tak zwane nadwykonania, wreszcie przekonanie władz NFZ (wspólnie ze Stowarzyszeniem Menedżerów Ochrony Zdrowia) do podniesienia stawki za tak zwany punkt z 52 do 54 złotych.
Kolejna ważna, zdaniem Gondeckiego, inicjatywa rady to wielka profilaktyczna akcja stomatologiczna, w ramach której zajęto się opolskimi pierwszoklasistami, ucząc ich zasad higieny jamy ustnej i organizując im, czasem pierwsze wżyciu, badanie u dentysty. Nasz gość zaapelował także do kuratora i samorządowców o mocniejsze włączenie się w kontynuację tej akcji.