Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała tzw. decyzję środowiskową, co otwiera drogę do rozpoczęcia przygotowań do budowy nowej drogi prowadzącej przez wyspę Pasiekę, leżącą w centrum miasta. Budowa zakłada wybudowanie przeprawy przez Odrę i Kanał Ulgi.

Gość Radia Opole przypomniał, że w 2015 roku miasto zapytało mieszańców, czy popierają wybudowanie tej drogi. W konsultacjach wzięło udział ponad 23 i pół tys. osób. 82% powiedziało "Tak".

Decyzja, GDOŚ może być jeszcze zaskarżona do Sądu Administracyjnego.

- Jednak to decyzja bardzo ważna, bo potwierdza, że można tę trasę wybudować w taki sposób, żeby służyła mieszkańcom, a jednocześnie pozwalała korzystać z wszystkich zasobów środowiskowych, które w Opolu mamy - powiedział prezydent Wiśniewski.

Gość Radia Opole pytany o możliwe protesty przeciwników budowy średnicówki powiedział, że mają oni do tego prawo, ale będzie apelował o uszanowanie demokratycznej decyzji większości, która nowej przeprawy przez Odrę oczekuje.

Ile ta inwestycja może kosztować?

- Cena na pewno wzrosła - powiedział prezydent Opola. - Ile, to będziemy wiedzieć, kiedy wykonamy dokumentację. Chciałbym, aby była wykonana jak najszybciej, musimy poczekać na uprawomocnienie się decyzji. Jeżeli chodzi o koszty tej trasy to jestem optymistą i myślę, że uda nam się ją sfinansować.

Prezydent Wiśniewski szacuje, że budowa mogłaby się rozpocząć w 2024 lub 2025 roku.

Rozmawialiśmy także o cenach paliw.
- Przeciętnego Niemca stać na 2 lub 3 razy więcej paliwa niż nas. Bądźmy uczciwi i powiedzmy sobie, że mamy niskie ceny paliwa bo mamy niskie zarobki. A te niskie ceny paliwa są i tak wyższe od tych, które mogłyby być. Widzieliśmy to w " noc cudów" w Nowy Rok, bo Orlen i Obajtek wcześniej zawyżali ceny palia, mogliśmy dużo mniej za paliwo płacić - mówił.

Jak podkreślał, wpłynęło to na sytuację finansową Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego.
- MZK kupuje co miesiąc 200 tys. litrów paliwa, jak policzyliśmy, mógł na tym stracić nawet 2 mln zł - mówił Arkadiusz Wiśniewski.

To, jak stwierdził, wpłynęło na decyzję o likwidacji nocnych kursów autobusów. Powstała w tej sprawie petycja podpisana przez 400 mieszkańców. Chcą oni przywrócenia nocnych autobusów. Czy ta petycja będzie uwzględniona?

- Myślę, że tak. Dobrze by było, żeby Obajtek już nie zawyżał tych cen bo wtedy sytuacja Zakładu Komunikacyjnego będzie lepsza i w ten sposób będzie można organizować transport zbiorowy jeżdżący częściej i gęściej. Zobaczymy jak się sytuacja finansowa w kolejnych miesiącach kształtowała - powiedział.

W internetowej części rozmowy prezydent Opola powiedział, kiedy będą otwarte drogi przy Centrum Usług Publicznych a także o przebudowie ul. Ozimskiej i budowie ronda na skrzyżowaniu ulic Reymonta i Żeromskiego.