75 % Polaków - według sondażu przeprowadzonego przez Kantar uważa, że wybory będą równie ważne lub ważniejsze niż w 1989 roku.
W podobnym tonie wypowiadają się także liderzy największych partii politycznych: Jarosław Kaczyński i Donald Tusk.
Zdaniem gościa Radia Opole, w kampanii wyborczej będą dwie narracje.
- Jedna obozu rządzącego, który będzie próbował narzucić swoje tematy, w zależności od tego, co przyniosą kolejne miesiące. Może to być bezpieczeństwo, może podsumowanie dokonań ostatnich 8 lat. Z drugiej strony narracja opozycji zdominowanej przez Koalicję Obywatelską - powiedział prof. Adam Drosik. - Mało prawdopodobne, chociaż będą podejmowane za pewne próby przez Lewicę, PSL, ruch Szymona Hołowni, będzie przedstawienie tematu przez te ugrupowania, który wpłynie na kampanię wyborczą - dodał.
- Wydaje mi się, że jedna i druga strona będzie mówiła sama dla siebie - powiedział prof. Drosik pytany o to, kto narzuci główny temat kampanii. - Podziały są tak istotne i duże, że to będzie narzucenie tematu do swojej grupy elektoratu, odpowiedzi będą od najbardziej nieprzejednanych, będą dyskredytować drugą stronę - uważa ekspert ds. kampanii wyborczych i komunikowania politycznego.
- Wspólnej listy opozycji chyba nie będzie i to nawet dobrze - powiedział prof. Drosik. - Na ile Lewica, PSL, ruch Hołowni i Koalicja Obywatelska są w stanie wypracować wspólne tematy i je przedstawiać? - zastanawiał się politolog.
W internetowej części rozmowy mówiliśmy o sondażach, które raz dają przewagę Zjednoczonej Prawicy a raz opozycji, zmianach w prawie wyborczym, większej liczbie obwodów do głosowania i transparentności wyborów.