- Pytanie o wiarygodność sondaży - podkreślił na początku rozmowy wojewoda Kłosowski. - Pytanie o autora zlecającego przeprowadzenie tych sondaży, jest wiele, wiele pytań, ale generalnie są to pytania stawiające w wątpliwość wiarygodność takich sondaży.
- Wiarygodność tego badania dla mnie jest pod wielkim znakiem zapytania. Ja, w dużej mierze, opieram się na porównaniu kilku sondaży tak, żeby one były wiarygodne z różnych stron - podkreślił nasz gość. O jakim sondażu mowa? Chodzi o sondaż Kantar Public, który KO daje 27% poparcia, a PiS 26%. Przeprowadzono go w dniach 15-20 lipca. Niektórzy politycy opozycji uznali go za dobry prognostyk.
Wczoraj wicemarszałek z PO Zbigniew Kubalańca stwierdził, że "przelała się granica. Granica obłudy i cynizmu tego rządu". - - Wilczym prawem opozycji jest krytyka partii rządzącej - mówi Kłosowski. - Zalecam więcej pokory.
- Jak słyszę zapowiedzi Tuska o 4 dniowym dniu pracy, to już się boje czy nie będzie pracujących sobót, bo zawsze jak coś zapowiadają to jest na odwrót - mówił nasz gość. Sławomir Kłosowski wypomniał Platformie także sprawę OFE, wieku emerytalnego czy podwyższanie podatków.