Rozmowa z Andrzejem Tomczykiem i komentarz Janusza Oszytko
Andrzej Tomczyk był w stanie wojennym działaczem podziemnych struktur solidarnościowych wiązanych z Dolnym Śląskiem. Ukrywał u siebie m.in. Józefa Piniora (o którym w wolnej już Polsce powstał film "80 milionów"), zorganizował nielegalny ślub Piniora, organizował też tajne spotkania kierownictwa polskiego podziemia lat 80. Do Namysłowa przyjechał np. pociągiem Zbigniew Bujak, z doklejoną brodą i wąsami, bywał tu kardynał Gulbinowicz z Wrocławia, który wspierał ówczesną opozycję. Andrzej Tomczyk powołał też do życia Tygodnie Kultury Chrześcijańskiej, Namysłów był pierwszym prowincjonalnym miastem w Polsce, gdzie pod władzą komunistów odbywały się takie spotkania - z udziałem wybitnych niezależnych twórców polskich.