"Życie albo radio"
Reportaż Adriana Chimiaka
Adam Bielnicki od kilkudziesięciu lat mieszka w Danii, lecz swego czasu był ściśle związany z Koźlem i Opolem.
„Życie albo radio” to opowieść o niezwykłych przygodach związanych właśnie ze słuchaniem, lecz nie tylko, bo bohater tego reportażu przez krótki czas pracował także w Radiu Wolna Europa. Słowo pokochał tak bardzo, że z radiem nie rozstaje się niemal w ogóle. Kilkakrotnie trafiał do więzienia za słuchanie zakazanych rozgłośni, ale nawet tam nie zapominał o radiu.