Od 21 kwietnia dźwięki muzyki klasycznej wypełnią mury zamku w Mosznej. XXXIV Festiwal Muzyczne Święto Kwitnących Azalii w tym roku potrwa do 25 maja. Festiwal będzie składał się z sześciu koncertów.
Rozpocznie go koncert Filharmonii Opolskiej "Opole Quartet", który zabierze słuchaczy w muzyczną czasoprzestrzeń od Mozarta do Bregovica. W drugim koncercie poświęconym muzyce filmowej zaprezentuje się Maciej Zakościelny i Kwintet Śląskich Kameralistów.
- W tym roku nie określiłam głównego tematu całego festiwalu. Zależało mi na tym, aby osoby, które się pojawią, miały do wyboru różne poziomy wykonawcze i zróżnicowaną tematykę tych koncertów - mówi Barbara Hortyńska, dyrektor artystyczny festiwalu. - Wszystko po to, żeby mogła przyjść osoba, która nigdy nie była na takim festiwalu albo nie słucha muzyki klasycznej i mogła spokojnie zacząć. Stąd też jest bardzo zrównoważony ten poziom, ale patrząc w kontekście dat jest rosnący.
W kolejnych koncertach wystąpią: APERTUS QUARTET, Teatr Castello w repertuarze "Kabaretu Starszych Panów" i Elżbieta Stefańska z kwartetem smyczkowym barokowym i czterema klawesynami w utworach Jana Sebastiana Bacha. Festiwal zakończy się koncertem Szymona Nehringa.
- Od czasu, kiedy zamek pełni funkcję tylko atrakcji turystycznej staramy się nie zapominać o kulturze i sztuce, w tym o muzyce. Ten festiwal dopełnia majowego klimatu zamku - mówi Tomasz Ganczarek, prezes spółki Zamek Moszna. - Tak jak sezony turystyczne w Polsce rozpoczynają się w wakacje, u nas szczyt tego sezonu przypada w maju, dokładnie w drugi weekend majowy, który ten festiwal doskonale uzupełnia. Od tych czterech lat, kiedy funkcjonujemy poza murami szpitalnymi muszę powiedzieć, że w maju zawsze jest największa frekwencja w zamku. W tym roku spodziewamy się około 40 tysięcy turystów w samym miesiącu maju.
Dodajmy, że przez 30 lat w ponad 200 koncertach festiwalowych uczestniczyło ponad 200 tysięcy melomanów i kilkuset artystów z kraju i z zagranicy. Wstęp na koncerty jest bezpłatny, obowiązuje wcześniejsza rezerwacja telefoniczna.