Do historii przeszedł czwartkowy (24.08) koncert wpisujący się w IX Letnią Akademię Instrumentów Dętych Blaszanych w Opolu (9th Summer Brass Academy).
Opolanie, obok trębaczy światowego formatu, zagrali jak równy z równym. Gwiazdami wieczoru byli trębacze - Andrea Tofanelli i Charli Green, a także opolski gitarzysta Krzysztof "Puma" Piasecki. Muzycy zaprosili także do wspólnego występu Jakuba Domańskiego, twórcę i współorganizatora letniej akademii, będącego absolwentem opolskiej szkoły muzycznej. Po występie artyści przyznali, że to był świetny koncert, a Opole ma szczęście do fantastycznych muzyków i niezwykłej publiczności.
W trakcie koncertu, prowadząca powiedziała publiczności, że Andrea tak bardzo zadomowił się w naszym mieście, że stał się Andrzejem Tofanelskim. Publiczność zareagowała aplauzem. Jednym z wielu.
- To jeden z najlepszych momentów w moim życiu - mówi włoski trębacz, Andrea Tofanelli. - Czuję się jakbym był w domu i teraz wcale nie żartuję. Atmosfera tutaj jest bardzo przyjazna, a ludzie, którzy byli na koncercie, byli absolutnie niesamowici.
Koncert otworzył występ jednego z zespołów, przygotowanego w trakcie warsztatów przez Tomasza Kubonia (także absolwenta opolskiej szkoły muzycznej). Później sceną zawładnął utworzony w trakcie akademii big-band pod dyrekcją Jacka Hornika. Szef tego niecodziennego składu przyznał, że wielu muzyków wyróżniło się podczas koncertu na scenie klubowej filharmonii i właściwie wypadałoby wymienić wszystkich wykonawców.
Przypomnijmy, że IX Letnia Akademia Instrumentów Dętych Blaszanych trwa w Opolu od poniedziałku (21.08). Dziś (25.08) o godzinie 17:00, na scenie plenerowej filharmonii, rozpocznie się koncert finałowy w wykonaniu uczestników. Koncert jest bezpłatny.
A więcej na temat wydarzeń związanych z IX Letnią Akademią Instrumentów Dętych Blaszanych w niedzielnej (27.08) audycji "Opolskie klasycznie".