Open’er Festival od kilku lat jest imprezą rozpoczynającą wakacje młodych ludzi. Tak planują sesje na studiach, by móc przyjechać na tę imprezę.
- Od kilku to początek moich wakacji – twierdzi Filip. - Byliśmy w zeszłym roku i postanowiliśmy, w tym roku też przyjechać. Ja w zeszłym tygodniu skończyłem dopiero sesję i teraz też się bardzo cieszę, że mogłem tak to zorganizować, żeby przyjechać.
- Muszę szybciej zdać egzaminy, żeby tu przyjechać – twierdzi Weronika. - Jeździmy tu co roku, od pięciu lat i to jest po prostu najlepsze miejsce, żeby po sesji, po roku, w ogóle przyjechać i żeby się pobawić, świetnie odreagować. Posłuchać najlepszych po prostu wykonawców, którzy mogą być.
Kolejny Open’er Festival za rok. Mikołaj Ziółkowski zna już headlinerów, ale dopiero pod koniec roku poznamy ich nazwiska.