Zespół The Security Project porwał opolską publiczność kilkoma brawurowymi interpretacjami, m.in. zaprezentowanym już na koniec występu "Biko". W składzie zespołu można było zobaczyć muzyka znanego nam z festiwali cyklu Drum Fest Treya Gunna. Brian Cummins, wokalista grupy, podkreślał, że bardzo ceni sobie koncerty w naszym kraju.
- Ten koncert był szczególny. Był niesamowity przekrój wiekowy widzów. Dzięki takim ludziom muzyka nie zginie. Sama atmosfera koncertu i skupienie słuchaczy były niesamowite. Ludzie znali teksty, a my czuliśmy się jak w teatrze. Bardzo lubimy spotykać się z nimi w trakcie i po koncertach - mówił Brian Cummins.
To nie jedyny "genesisowy" akcent w tym tygodniu. 14 lutego w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu wystąpi Ray Wilson, ostatni wokalista tej grupy.
Adam Wołek