Katarzyna Skałecka z biura prasowego Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie przekazała, że w tegorocznej rekrutacji przygotowano 8 tys. miejsc na 100 kierunkach, zaś zgłosiło się ok. 16 tys. kandydatów. „Dane te są porównywalne z rokiem ubiegłym i tym samym niezwykle satysfakcjonujące dla naszej uczelni. Mamy nadzieję, że przełożą się one na liczbę osób, które w najbliższych dniach dokonają finalizacji procesu rekrutacji, czyli złożą dokumenty na studia” – podkreśliła.

W tym roku na UMCS najbardziej oblegana była psychologia (11 osób na jedno miejsce), kryminologia (8 chętnych na miejsce), lingwistyka stosowana o profilu angielski z hiszpańskim (7 osób na miejsce).

Do studiowania na tej uczelni zgłosiło się również 2 tys. obcokrajowców, przede wszystkim z Ukrainy i innych krajów Europy Wschodniej, a także z Azji i Afryki. Najczęściej aplikowali oni na zarządzanie, informatykę, turystykę.

Ponad 7,1 tys. osób zarejestrowało się w elektronicznym systemie rekrutacji na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. O jeden indeks na kierunku lekarskim walczyło 14 chętnych, na psychologii – 8 osób, na pielęgniarstwie – 7. KUL w tegorocznej ofercie ma 3,5 tys. miejsc do studiowania na 100 kierunkach. Wśród nowości są m.in. przywództwo i retoryka oraz zarządzanie w języku angielskim, a także kierunki hybrydowe: romanistyka i italianistyka.

Politechnika Lubelska przygotowała 1,9 tys. miejsc na 26 kierunkach. O przyjęcia na nie ubiegało się blisko 4,5 tysiąca maturzystów. „Co roku notujemy kilkuprocentowy wzrost zainteresowania naszymi kierunkami. W sytuacji niżu demograficznego jest to dobra wiadomość” – stwierdził prorektor ds. studenckich prof. Paweł Droździel.

Hitami rekrutacji pod względem liczby chętnych na Politechnice Lubelskiej okazały się informatyka (588 zgłoszeń), budownictwo (385) oraz finanse i rachunkowość (309). Wolnych miejsc nie ma już m.in. na architekturze, budownictwie i informatyce.

Z kolei na studia na Uniwersytecie Przyrodniczym w tegorocznej rekrutacji zarejestrowało się 6,3 tys. kandydatów, przy czym dostępnych jest ok. 2 tys. miejsc na 52 kierunkach. Największą popularnością cieszyła się weterynaria, gdzie na jedno miejsce było 7 kandydatów. Na dalszych miejscach uplasowała się analityka weterynaryjna (5 chętnych na jedno miejsce) oraz hipologia i jeździectwo (3 osoby na miejsce).(PAP)

gab/ bar/