Mecz poprzedziła minuta ciszy po tragicznej śmierci 15-letniego piłkarza z Berlina w ubiegłą niedzielę podczas międzynarodowego turnieju juniorów we Frankfurcie. Po spotkaniu JFC Berlin z FC Metz młody zawodnik ze stolicy Niemiec został zaatakowany przez rywala z francuskiego klubu. Zmarł w wyniku poważnych obrażeń mózgu.

Podejrzany o zadanie śmiertelnych ciosów 16-latek został zatrzymany w areszcie we Frankfurcie. Jest on uczestnikiem jednego z programów treningowych FC Metz. Jego narodowość nie została określona ani przez niemiecką policję, ani przez francuski klub.

W turnieju na Węgrzech bardzo dobrze spisali się biało-czerwoni, którzy dopiero w półfinale przegrali z Niemcami 3:5. W drugim półfinale Francja pokonała Hiszpanię 3:1. Meczu o brązowy medal nie rozgrywano.

Cztery czołowe drużyny oraz piąta Anglia zapewniły sobie udział w mistrzostwach świata do lat 17.

Wynik finału:

Niemcy - Francja 0:0, karne 5-4. (PAP)

af/ cegl/