Minister cyfryzacji Janusz Cieszyński poinformował, że z uwagi na duży wyciek loginów i haseł obywateli Polski, uruchomiona została specjalna wyszukiwarka. "Uruchomiliśmy proste narzędzie do sprawdzenia, czy Wasze dane znalazły się w tym wycieku. Zapraszam do korzystania z https://bezpiecznedane.gov.pl" - napisał w środę na Twitterze.

Internauci sygnalizowali jednak, że serwis obecnie nie działa. Potwierdził to wpis resortu cyfryzacji.

"Trwają prace nad przywróceniem działania serwisu http://bezpiecznedane.gov.pl. Będziemy Państwa informować na bieżąco" - poinformowało MC na Twitterze.

O dużym wycieku danych informował portal "Zaufana Trzecia Strona" (zaufanatrzeciastrona.pl), według którego do sieci trafiło kilka milionów loginów i haseł z Polski. Portal zaznaczył, że ze względu na pochodzenie danych, nie można raczej mówić o milionach osób dotkniętych incydentem, bo z jednego komputera może wyciec nawet kilkadziesiąt rekordów.

Według "ZTS" plik o nazwie "pl.txt.", który składa się z ponad 6 milionów wierszy zawierających dane na temat kont polskich użytkowników sieci, opublikowano na polskojęzycznym forum w sieci Tor. Te dane to loginy, hasła i adresy internetowe, z których pochodzą.

Portal podał, że autorem publikacji jest konto założone ok. dwa miesiące wcześniej, które wcześniej nic nie publikowało. Jak wyjaśnił, loginy i hasła zostały pobrane z zainfekowanych komputerów za pomocą złośliwego oprogramowania. "Dane pozyskane w ten sposób stanowią jeden z głównych elementów obrotu wśród przestępców, natomiast rzadko publikowane są w tak hurtowych ilościach i za darmo" - zwróciła uwagę "ZTS". (PAP)

autorka: Agnieszka Ziemska

agzi/ akub/