Ezra Miller jednak zagra Flasha w ewentualnej kontynuacji filmu „The Flash”
Gdy opinia publiczna dowiadywała się o kolejnych skandalach z udziałem Ezry Millera – aktor miał m.in. pobić pewną kobietę w barze na Islandii, innym razem włamał się do cudzej rezydencji na Hawajach i ukradł alkohol – szefowie Warner Bros. Discovery i DC Studios zastanawiali się, w jaki sposób ratować film „The Flash”, którego produkcja już wcześniej wiązała się z wieloma kłopotami. Rezygnacja z niego nie wchodziła w grę, gdyż był on planowany jako nowy rozdział komiksowego uniwersum DC wprowadzający do niego ideę multiwersów. Z drugiej strony promowanie go twarzą aktora kojarzonego z pobiciami i rozbojami też wydawało się strzałem w stopę.
Po tym jak Ezra Miller trafił na terapię, gdzie – jak donosił szef Warner Bros. Discovery David Zaslav – leczenie gwiazdora przynosi „niesamowite efekty”, promocja „The Flash” ruszyła z kopyta, a wcześniej wielokrotnie przekładana data premiery filmu nie była już zagrożona. Widzowie będą mogli zobaczyć film Muschiettiego już od 14 czerwca tego roku. Co więcej, jeśli wytwórnia zdecyduje się na nakręcenie kontynuacji, Miller powróci do roli superszybkiego Flasha. Zapewnił o tym w najnowszym wywiadzie reżyser tego filmu.
„Jeśli będzie sequel to tak, Miller w nim zagra. Nie sądzę, aby ktoś inny był w stanie zagrać tę postać tak dobrze jak on. Inne przedstawienia tej postaci są świetne (w serialu „The Flash” w tę rolę wciela się Grant Gustin), ale w tej konkretnej wizji jest niesamowity. Wciela się w role dwóch Barrych Allenów jednocześnie i ma się poczucie, że został do nich stworzony” – powiedział Andy Muschietti w podcaście „The Discourse”. Millera chwali też producentka filmu „The Flash”, Barbara Muschietti. „W trakcie zdjęć do filmu Ezra był znakomity, najbardziej oddany roli i najbardziej profesjonalny. Oddał tej postaci wszystko. Fizycznie, kreatywnie, emocjonalnie. Był nadzwyczajny” – zapewniła.
Mimo to losy kolejnych części tego filmu są niepewne. Projekt „The Flash” był bowiem rozwijany przez poprzedni zarządu koncernu Warner Bros. Discovery jako jeden z najważniejszych filmów uniwersum DC. Po zmianie zarządu oraz po przejęciu DC Studios przez Jamesa Gunna i Petera Safrana przyszłość serii o Flashu nie jest znana. Rozmowę na ten temat Zaslav odkłada na moment, gdy Ezra Miller zakończy terapię. (PAP Life)
kal/ gra/