Mer Tarnopola Serhij Nadał i towarzyszący mu deputowany Rady Najwyższej Ukrainy Ahtem Chiygoz, zarazem wiceprzewodniczący Medżlisu Tatarów Krymskich oraz przewodniczący Regionalnego Medżlisu Bachczysaraju – również partnerskiego miasta Płońska, spotkali się z burmistrzem Andrzejem Pietrasikiem, płońskimi radnymi i przedstawicielami tamtejszych instytucji zaangażowanych w pomoc na rzecz Ukrainy - poinformował w czwartek Urząd Miasta.

"Płońsk był jednym z pierwszych miast, które udzieliły pomocy Tarnopolowi. Z pomocy z Płońska skorzystały tysiące cywilów i wojskowych. Pomoc była udzielana już w pierwszych dniach wojny, kiedy mało kto wierzył, że Ukraina wytrwa. Chcę podziękować całemu polskiemu narodowi i mieszkańcom Płońska" - powiedział podczas spotkania mer Tarnopola. Jak wspomniał, wielu Ukraińców znalazło schronienie w Polsce, a ukraińscy żołnierze mogą korzystać ze sprzętu z Polski. "Polacy i Ukraińcy to braterskie narody" – podkreślił Nadał, cytowany w informacji płońskiego Urzędu Miasta.

Burmistrz Płońska przypomniał przebieg trwającej od początku wojny pomocy dla Ukrainy, którą organizuje to miasto: dotychczas z Płońska wyjechały 54 transporty humanitarne, w tym 31 tirów z lekami, łóżkami szpitalnymi, żywnością i odzieżą, przy czym dary te - łącznie 500 ton - trafiły do partnerskiego Tarnopola, ale także do innych miejscowości położonych na wschodzie Ukrainy. "Jestem pod wrażeniem, że Ukraińcy, mimo trwającej wojny, przygotowują akty prawne związane z przystąpieniem Ukrainy do Unii Europejskiej" – podkreślił Pietrasik.

Podczas spotkania Serhij Nadał wręczył Andrzejowi Pietrasikowi medal Miasta Tarnopola i podziękowania m.in. dla Rady Miasta Płońska, Stowarzyszenia "Idziemy na Spacer" i współpracujących z nim wolontariuszy ze Szwecji, którzy organizują pomoc dla Ukrainy. Mer Tarnopola przekazał również podziękowania dla płońskiego szpitala oraz dla Banku Żywności w Ciechanowie.

Deputowany Rady Najwyższej Ukrainy Ahtem Chiygoz przypomniał, że Płońsk to pierwsze miasto partnerskie Bachczysaraju. "Moja ojczyzna jest okupowana. W 2015 r. zostałem aresztowany przez Rosjan. Trzy lata spędziłem w kolonii karnej" - mówił. Wspomniał jednocześnie o ostatnim swym spotkaniu z delegacją z Płońska, które odbyło się w Bachczysaraju, jeszcze przed rosyjską okupacją Krymu. "Jesteśmy wdzięczni za pomoc humanitarną i wojskową oraz za wspieranie Ukrainy na arenie międzynarodowej" - oświadczył Chiygoz.

Według płońskiego Urzędu Miasta, dostarczana od początku rosyjskiej agresji pomoc dla Ukrainy to efekt zaangażowania samorządu, podległych mu spółek, mieszkańców miasta i działającego tam Stowarzyszenia "Idziemy na Spacer". Do współpracy w tym zakresie włączyły się też miasta partnerskie z Europy Zachodniej, jak np. Crepy en Valois we Francji i Zell nad Mozelą w Niemczech, które zorganizowały zbiórki i przekazały dary do Płońska, skąd zostały one dostarczone do Tarnopola. Z kolei Notaresco we Włoszech przyjęło 19-osobową grupę uchodźców z Tarnopola, która wcześniej dotarła do Płońska.

Jak informował wcześniej płoński samorząd, organizowana tam pomoc humanitarna dla Ukrainy, oprócz partnerskiego Tarnopola, dostarczana była do Kijowa, Winnicy, Baranowki-Dołbysza, Czernichowa i obwodu żytomierskiego, a także do Berdyczowa. W Berdyczowie działa lokalny hub pomocowy, z którego przywożone tam dary są trafiają następnie do różnych regionów Ukrainy, w tym blisko miejsc, gdzie toczą się intensywne działania wojenne. (PAP)

autor: Michał Budkiewicz

mb/ jann/