Senator Ślusarz (PiS) o uchwale potępiającej dekret Goeringa: Senat blokuje
Podczas środowego posiedzenia Senatu, senator PiS Jerzy Czerwiński złożył wniosek formalny o uzupełnienie porządku obrad o drugie czytanie projektu uchwały "w 80. rocznicę prawnej likwidacji organizacji mniejszości polskiej w III Rzeszy”. Komisja ustawodawcza, która zajmowała się tym projektem na posiedzeniu 28 września 2020 r. zaproponowała poprawki do projektu i wniosła o jego przyjęcie.
Jak podkreślił senator Czerwiński, projekt który został złożony 3 lata temu dotyczy potępienia tzw. dekretu Goeringa, potępienia skutków prawnych związanych z tym dekretem oraz stwierdzenia, że Polska będzie pomagać organizacjom polonijnym w zmierzaniu do przywrócenia posiadanego przed II wojną światową statusu mniejszości narodowej.
Przeciw wprowadzeniu projektu pod obrady opowiedział się Bogdan Borusewicz (KO). Jego zdaniem, w projekcie jest "zakamuflowane poparcie dla jednej z organizacji (polonijnych) w Niemczech". "Tam jest konflikt między tymi organizacjami. Nie widzę, abyśmy potrzebowali wchodzić w ten konflikt i wybierali jedną z tych organizacji" - podkreślił.
Czerwiński zapewnił, że w projekcie nie ma takich sugestii. "To są pana konfabulacje" - zwrócił się do Borusewicza.
W głosowaniu senatorowie opowiedzieli się przeciwko wprowadzeniu do porządku obrad projektu uchwały. Za uzupełnieniem porządku obrad o ten punkt było 46 senatorów, przeciw było 47, jeden senator wstrzymał się od głosu.
Senator Ślusarz podkreślił w rozmowie z PAP, że politycy PiS nie mogą "uporać się z tym tematem od trzech lat". "Ciągle się dobijamy, żeby ta uchwała weszła do debaty i żeby Senat wyraził stanowisko, bo jest to naszym zdaniem dosyć niekontrowersyjny projekt" - zauważył.
Jak dodał, ta uchwała krytykuje "działania władz niemieckich z czasów II wojny światowej i nazistowskich rządów Hitlera, dlatego sądzimy, że nie powinno to uwierać obecnych władz Niemiec". Zaznaczył równocześnie, że "jest jeden element, który może być niepokojący dla władz niemieckich, tj. zasygnalizowanie problemu zabranych majątków ówczesnej mniejszości polskiej w Niemczech".
"To może dziwić, ale jednak Senat, prezydium Senatu wraz z większością, w bardzo konsekwentny i stanowczy sposób stawiają opór, żeby ten temat poddać dyskusji i przyjąć tę uchwałę przez Wysoką Izbę" - stwierdził senator PiS.
Na mocy przyjętego w 1940 r. dekretu Goeringa, o którym mowa jest w projekcie uchwały, wszystkie organizacje polonijne w III Rzeszy zostały zlikwidowane, a majątki - ruchome i nieruchome - przejęte. (PAP)
Autor: Jan Olendzki
jko/ par/