Europoseł Halicki: 10. pakiet sankcji UE wobec Rosji będzie dowodem na to, że Zachód jest zjednoczony i Putin tej wojny nie wygra
"Przesłanie prezydenta Zełenskiego jest bardzo proste. Najważniejsze wezwanie, można powiedzieć apel, będzie dotyczył pomocy militarnej i ekonomicznej, która pozwoli Ukrainie wojnę zakończyć sukcesem, czyli pokonaniem agresora. To nie jest proste. Wiemy o ogromnej, liczebnej przewadze armii rosyjskiej, dlatego tak ważny jest nowoczesny sprzęt, ten który da szanse być może na skuteczny odpór, a może nawet pokonanie przeciwnika. Ukraina walczy nie tylko o swoją niepodległość, nie tylko o to, by mieć możliwość wyboru własnej drogi, ale walczy także o bezpieczeństwo i przyszłość Europy" - wskazał Halicki.
Jak dodał, to symboliczne, że Zełenski odwiedzi Brukselę prawie rok po wybuchu wojny.
"Ukrainę trzeba będzie odbudować i myślę, że powinno to się stać także dzięki pieniądzom, które będą pochodziły z Rosji. O tym będą rozmawiać szefowie rządów. (...) Jednym z elementów dyskusji jest też 10. pakiet sankcji. Te sankcje musza być dotkliwe. Rozmowy zapewne będą dotyczyć tego, w jakim zakresie restrykcje miałyby dotyczyć też Białorusi oraz czy obejmą energię atomową. Nie mam wątpliwości, że ten pakiet zostanie przyjęty. On będzie kolejnym ostrzeżeniem i dowodem na to, że świat zachodni jest zjednoczony i Putin tej wojny nie wygra" - powiedział europoseł.
Zdaniem Halickiego szkoda, iż biorąc pod uwagę spotkania prezydenta Zełenskiego w Paryżu w środę, obecnie nie funkcjonuje Trójkąt Weimarski.
W czwartek w Brukseli rozpocznie się nadzwyczajne posiedzenie Rady Europejskiej, na którym szefowie państw i rządów UE będą rozmawiać o agresji Rosji na Ukrainę, gospodarce i nielegalnej imigracji. W szczycie ma wziąć udział prezydent Zełenski.
Prezydenci i premierzy państw Unii omówią na szczycie przede wszystkim najnowsze wydarzenia związane z wojną Rosji przeciwko Ukrainie i dalsze wsparcie UE dla tego kraju. Przedyskutują dalsze sankcje wobec Rosji, sposoby pociągnięcia jej do odpowiedzialności za atak na sąsiada, a także możliwości wykorzystania rosyjskich aktywów zamrożonych w Europie do sfinansowania powojennej odbudowy Ukrainy.
Według nieoficjalnych informacji, Zełenski przede wszystkim zwróci się do przywódców "27" z apelem o większe dostawy nowoczesnej broni dla Ukrainy, w tym artylerii rakietowej dalekiego zasięgu, czołgów, samolotów oraz amunicji.
Zełenski zwróci się też z apelem o przyspieszenie działań UE w celu przyjęcia Ukrainy do Wspólnoty.
Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)
luo/ ap/