Grodzki: obniżki stawek za gaz dla piekarni były wśród odrzuconych poprawek Senatu
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział na czwartkowej konferencji prasowej w piekarni Żytnia w Dąbrówce (woj. mazowieckie), że wszystkie piekarnie i cukiernie od 1 kwietnia będą korzystać z obniżonych stawek za gaz. Pomoc ma obowiązywać do końca roku.
Szef resortu rozwoju i technologii Waldemar Buda poinformował, że to rozwiązanie będzie polegało na obniżeniu ceny gazu dla małych rodzinnych piekarni nawet dwu- i trzykrotnie w stosunku do tego, co dzisiaj jest proponowane na rynku.
Pytany o te zapowiedzi przez dziennikarzy marszałek Senatu Tomasz Grodzki zwrócił uwagę, że "było to w poprawkach Senatu, tańszy gaz dla tych, którzy zużywają go dużo, czyli przede wszystkim piekarnie i cukiernie".
"Proszę zerknąć na poprawki Senatu sprzed paru miesięcy. Oni to potem adaptują jako swoje i przynoszą jako propozycję rządową" - powiedział marszałek Senatu.
"Parę miesięcy zostało zmarnowanych i parę piekarni, mówiąc poważnie, niestety zbankrutowało. Gdyby Sejm przyjął poprawki senackie, tych tragedii ludzkich by nie było. Dobrze, że się w końcu opamiętali, ale jak zwykle za późno" - dodał.
W grudniu ub. roku Senat przyjął 50 poprawek do ustawy o szczególnej ochronie niektórych odbiorców paliw gazowych w 2023 r. w związku z sytuacją na rynku gazu. Sejm część poprawek Senatu przyjął, a część odrzucił, w tym rozwiązania, które dotyczyły wsparcia dla małych i średnich przedsiębiorstw, w tym piekarni. (PAP)
autor: Piotr Śmiłowicz
pś/ ann/