LE piłkarek ręcznych – Zagłębie odpadło po rzutach karnych
Podravka Koprivnica – Zagłębie Lubin 22:22 (8:12), karne: 4-2. Pierwszy mecz: 24:24. Awans: Podravka.
Zagłębie Lubin: Barbara Zima, Monika Maliczkiewicz – Emilia Galińska 5, Joanna Drabik 4, Adrianna Górna 4, Patricia Machado Matielli 4, Daria Michalak 3, Aneta Łabuda 2, Karin Bujnohova 2, Jovana Milojevic 0, Karolina Kochaniak-Sala 0.
Najwięcej goli dla Podravki: Tina Barisic 9, Nikolina Zadravec, Ema Guskic, Larissa Kalaus i Andrea Simara po 3.
Pierwszy mecz w Lubinie był bardzo wyrównany i podobnie długo wyglądał rewanż. Po golu Emilii Galińskiej lubinianki po ośmiu minutach prowadziły 4:2, ale niespełna dwie minuty później było już 4:4. Kolejne fragmenty to była wymiana ciosów i żadnej z drużyn nie udało się odskoczyć na więcej niż jedną bramkę.
Tak było do stanu 8:8. Do końca pierwszej połowy pozostawało siedem minut i w tym okresie podopieczne trenerki Bożeny Karkut dały popis gry defensywnej. Podravka nie potrafiła znaleźć sposobu na przebicie się przez twardo grającą defensywę mistrzyń Polski, które po dwóch golach Darii Michalak oraz trafieniu Joanny Drabik i Adrianny Górnej do przerwy prowadziły czterema bramkami (12:8).
W drugiej połowie Podravka rzuciła się do odrabiania strat i szybko zdobyła dwa gole, ale Zagłębie ponownie zdołało odskoczyć na cztery trafienia (14:10). Przez kolejne cztery minuty lubinianki nie zdołały jednak znaleźć sposobu na pokonanie defensywy chorwackiej drużyny i na tablicy wyników po raz kolejny pojawił się remis (14:14).
Od tego momentu kibice oglądali wymianę ciosów – gol za gol. Przy stanie 21:21 Podravka popełniła błąd i piłkę przejęło Zagłębie. Do końca spotkania pozostawało 80 sekund i trenerka Karkut poprosiła o czas. Lubinianki świetnie rozegrały atak i Galińska wyprowadziła swój zespół na prowadzenie. Ale swoją szansę miały jeszcze Chorwatki i tuż przed końcową syreną Kalaus doprowadziła do remisu. O tym, kto awansuje, zadecydowały rzuty karne. W dwóch pierwszych seriach oba zespoły solidarnie trafiały do siatki, ale później lubinianki dwa razy się pomyliły i Podravka mogła zacząć świętowanie. (PAP)
marw/ co/