MŚ 2022 - Ekwador - Senegal 1:2 (opinie)
Po meczu Ekwador - Senegal (1:2) powiedzieli:
Aliou Cisse (trener reprezentacji Senegalu): "Dedykuję to zwycięstwo Papie Boubie Diopowi (senegalski piłkarz zmarły w 2020 roku - PAP) i Bruno Metsu (selekcjoner reprezentacji Senegalu w latach 2000-2002 - PAP), a także człowiekowi, który zrobił wiele dla kraju, ale niestety nie ma go z nami tutaj, czyli Sadio Mane".
Kalidou Koulibaly (obrońca reprezentacji Senegalu): "Po pierwszym meczu wiele osób nie wierzyło w nasz awans, ale chcieliśmy zrobić tutaj coś wielkiego. Sadio Mane wysłał nam wiadomość przed meczem. Jesteśmy jednością jak wielka rodzina. On jest gwiazdą, graczem światowej klasy i naszym kluczowym zawodnikiem. Ale jesteśmy zespołem. Teraz inni piłkarze mają błyszczeć".
Gustavo Alfaro (trener reprezentacji Ekwadoru): "To bardzo ciężki cios. Czujemy dużą frustrację. Odpadnięcie z turnieju jest bolesne. Ale Ekwador nie może tracić z oczu tego, co ci chłopcy osiągnęli. To bardzo młode pokolenie. Zdobyli doświadczenie, które przyda im się w przyszłości. Nie mam wątpliwości, że dokonają zemsty. Małe szczegóły zrobiły dużą różnicę. To właśnie sprawiło, że odpadamy z mundialu. Zabrakło nam doświadczenia, które pozwola lepiej zarządzać upływającym czasem. W grę wchodzi również aspekt emocjonalny. Nie wiem, czy dalej będę selekcjonerem reprezentacji Ekwadoru. Podjęcie decyzji zajmie mi trochę czasu. Teraz nie zdecyduję. Muszę się zatrzymać i zastanowić, czy chcę dalej trenować. Teraz jest mi niezmiernie smutno".(PAP)
mg/ cegl/