Radio Opole » Kraj i świat
2022-11-29, 17:20 Autor: PAP

Sejm/ Komisja rolnictwa za projektem noweli ustawy o paszach

Sejmowa komisja rolnictwa pozytywnie zaopiniowała we wtorek projekt nowelizacji ustawy o paszach wdrażający przepisy dotyczące pasz leczniczych, a także regulujący termin wejścia w życie zakazu stosowania pasz GMO. Projekt został skierowany do II czytania.

Chodzi o nowelizację ustawy o paszach z 22 lipca 2006 r., oraz ustawy o odpadach z 14 grudnia 2012 r. w zakresie rozszerzenia katalogu podmiotów, które są zwolnione z obowiązku posiadania zezwolenia na zbieranie odpadów, o wytwórnie pasz leczniczych, dystrybutorów oraz podmioty prowadzące handel detaliczny paszą leczniczą dla zwierząt domowych.


Komisja wniosła do projektu kilka poprawek o charakterze legislacyjno-redakcyjnym, natomiast nie został zmieniony termin wejścia w życie zakazu stosowania pasz genetycznie modyfikowanych, pozostał taki jak zaproponowano w projekcie rządowym tj. od 1 stycznia 2024 r.


Jak mówił we wtorek na posiedzieniu sejmowej komisji wiceminister rolnictwa Lech Kołakowski, projekt wdraża unijne przepisy do polskiego prawa w sprawie wytwarzania, wprowadzania do obrotu i stosowania paszy leczniczej. Chodzi o ujednolicenie wymagań, jakie muszą spełniać podmioty funkcjonujące na rynku pasz.


Projekt doprecyzowuje, że pasze lecznicze można wytwarzać jedynie z weterynaryjnych produktów leczniczych, dopuszczonych na podstawie przepisów dotyczących weterynaryjnych produktów leczniczych.


Podmioty wytwarzające takie pasze muszą zostać wpisane na listę prowadzoną przez wojewódzkiego lekarza weterynarii. Natomiast Główny Lekarz Weterynarii będzie prowadzić krajowy wykaz zakładów zatwierdzonych, który będzie ogłaszany na stronie internetowej administrowanej przez Główny Inspektorat Weterynarii.


Nowe przepisy dopuszczają możliwość wytwarzania pasz leczniczych w mobilnych wytwórniach pasz leczniczych. Dotąd na rynku krajowym nie działały takie podmioty, dlatego działalność takiej wytwórni musi być zgłoszona do powiatowego lekarza weterynarii właściwego ze względu na miejsce wprowadzenia do obrotu paszy leczniczej - zaznaczył wiceminister.


W projektowanej ustawie znalazły się też przepisy dotyczące systemu gromadzenia i usuwanie niezużytych lub przeterminowanych pasz leczniczych.


Kolejnym celem projektu ustawy jest przesunięcie z 1 stycznia 2023 r. na 1 stycznia 2024 r. terminu wejścia w życie przepisu, w którym ustanowiony został zakaz wytwarzania, wprowadzania do obrotu i stosowania w żywieniu zwierząt na terytorium Polski pasz genetycznie zmodyfikowanych oraz organizmów genetycznie zmodyfikowanych przeznaczonych do użytku paszowego - poinformował Kołakowski.


Dyskusja na posiedzeniu komisji rolnictwa dotyczyła wyłącznie terminu wejścia w życie zakazu stosowania pasz GMO. Posłowie Kazimierz Plocke (KO), Zbigniew Ziejewski (KP), Mirosław Maliszewski (KP), Stefan Krajewski(KP), Piotr Borys (KO) i Dorota Niedziela (KO) krytycznie odnieśli się do rządowej propozycji przedłużenie tylko o rok odstępstwa od tego zakazu. Posłowie argumentowali, że nie da się zastąpić w tak krótkim czasie importowanej śruty sojowej (GMO) krajowymi roślinami białkowymi.


Posłowie opozycji wskazywali, że inne rośliny poza soją zawierają dużo substancji szkodliwych dla zdrowia zwierząt. Podkreślali także, że wyeliminowanie z żywienia soi oznacza wzrost kosztów produkcji, utratę konkurencyjności (połowa produkcji drobiu trafia na eksport) i wzrost cen mięsa m.in. drobiowego dla konsumentów. Podnosili także, że takiego zakazu nie ma w żadnym kraju UE.


Z argumentami tymi nie zgodził się Zbigniew Dolata (PiS), który zauważył, że program zwiększenia udziału krajowego białka jest realizowany od 16 lat, a firmy paszowe i hodowcy zwierząt mieli czas, by stopiono eliminować z pasz soję, zastępując ją polskimi roślinami białkowymi. Jak podkreślił, naukowcy w badaniach stwierdzili, że częściowe zastąpienie soi w paszach jest możliwe.


Poseł wskazał także na bezpieczeństwo żywnościowe. Jak mówił, uzależnienie się od importu soi może być niebezpieczne, podobnie jak to było w przypadku importu gazu z Rosji. Jego zdaniem wytwórniom pasz jest wygodniej zużywać sprowadzaną soję i nie są one zainteresowane zakupem polskich surowców. Rolnicy chcą uprawiać rośliny strączkowe czy bobowate, ale nie mają zbytu na swoje produkty - tłumaczył.


Argumentację posła Dolaty poparł szef komisji Robert Telus (PiS). Wyraził też nadzieję, że w najbliższym czasie rząd przedstawi ustawę wprowadzającą narodowy wskaźnik białkowy, który określi udział krajowych surowców w paszy, co prowadziłoby do zwiększenia ich zużycia.


Po dyskusji zgłoszono dwie poprawki - jedna przesuwała zakaz o 3 lata (zgłosił ją Kazimierz Plocke - PO), druga - o 5 lat (była ona propozycją Zbigniewa Ziejewskiego - KP). Strona rządowa była im przeciwna. Obie przepadły w głosowaniu.


W odniesieniu do kwestii zakazu Kołakowski stwierdził, powołując się na opinie naukowców, że uprawa roślin białkowych jest niezwykle korzystna dla gleby i pozwala na ograniczenie stosowania nawozów mineralnych. Rolnicy mają ponadto różne zachęty do ich upraw w postaci dopłat. Dobrze rokuje uprawa soi non-GMO, obecnie jest dostępne 37 odmian tej rośliny - wyliczał.


"Celem rządu nie jest ustanowienie zakazu stosowania pasz GMO, ale odbudowanie suwerenności białkowej naszego kraju w kontekście bezpieczeństwa żywnościowego. Rząd nie planuje wprowadzenia bezwzględnego zakazu stosowania pasz GMO" - podkreślił wiceminister rolnictwa. (PAP)


autor: Anna Wysoczańska


awy/ mk/


Kraj i świat

2024-06-27, godz. 01:40 Boliwia/ Nieudana próba zamachu stanu pod dowództwem byłego szefa armii (opis) Zbuntowane oddziały wojska, które pod dowództwem generała Juana Jose Zunigi, byłego szefa armii, próbowały w środę dokonać zamachu stanu w Boliwii, wycofały… » więcej 2024-06-27, godz. 01:10 W. Brytania/ Ostra ostatnia przedwyborcza debata Sunaka i Starmera Brytyjski premier Rishi Sunak i lider opozycji Keir Starmer zmierzyli się w środę wieczorem w ostatniej telewizyjnej debacie przed wyznaczonymi na przyszły… » więcej 2024-06-27, godz. 00:50 Boliwia/ Zbuntowane oddziały wojska wycofały się sprzed Pałacu Prezydenckiego (krótka4) Zbuntowane oddziały wojska, które pod dowództwem generała Juana Jose Zunigi próbowały w środę dokonać zamachu stanu, wycofały się sprzed Pałacu Pr… » więcej 2024-06-27, godz. 00:40 ME 2024 - Czechy - Turcja 1:2 (opinie) Po meczu Czechy - Turcja (1:2) powiedzieli: Ivan Hasek (trener Czech): 'To porażka. Wracamy do domu, jestem zły i smutny. Szkoda chłopaków, myślę, że… » więcej 2024-06-27, godz. 00:30 ME 2024 - Gruzja - Portugalia 2:0 (opinie) Po meczu Gruzja - Portugalia (2:0) powiedzieli: Willy Sagnol (trener reprezentacji Gruzji): 'Nie pamiętam, co powiedziałem zawodnikom przed meczem, ale przesłanie… » więcej 2024-06-27, godz. 00:10 Boliwia/ Generał Zuniga zapowiada rychłą zmianę rządu (krótka3) Kierujący środowym zamachem stanu w Boliwii, generał Juan Jose Zuniga zapowiedział rychłą zmianę rządu tego kraju. Ogłosił, że w dalszym ciągu najwyższy… » więcej 2024-06-27, godz. 00:00 ME 2024 - Czechy - Turcja 1:2 (opis, korekta) Grupa F: Czechy - Turcja 1:2 (0:0). Bramki: 0:1 Hakan Calhanoglu (51), 1:1 Tomas Soucek (66), 1:2 Cenk Tosun (90+4). Żółta kartka - Czechy: Ladislav Krejci… » więcej 2024-06-26, godz. 23:50 ME 2024 - sensacyjna Gruzja, awans Belgów w słabym stylu Rumunia, Belgia i Słowacja z grupy E oraz Turcja i Gruzja z grupy F uzupełniły w środę stawkę uczestników 1/8 finału piłkarskich mistrzostw Europy w Niemczech… » więcej 2024-06-26, godz. 23:50 ME 2024 - Czechy - Turcja 1:2 (opis) Grupa F: Czechy - Turcja 1:2 (0:0). Bramki: 0:1 Hakan Calhanoglu (51), 1:1 Tomas Soucek (66), 1:2 Cenk Tosun (90+4). Żółta kartka - Czechy: Ladislav Krejci… » więcej 2024-06-26, godz. 23:40 ME 2024 – media w Portugalii: porażka z Gruzją to więcej niż niespodzianka Porażka reprezentacji Portugalii z Gruzją 0:2 to więcej niż niespodzianka, twierdzą rodzime media, wskazując na słabszą formę podopiecznych Roberto Martineza… » więcej
3456789
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »