Podlaski Uniwersytet Dziecięcy (PUD) działa od 2009 r. To inicjatywa największej w regionie uczelni technicznej, którą w tym roku akademickim wspiera finansowo i organizacyjnie pięć samorządów: Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego oraz miasta Białystok, Siemiatycze, Augustów i - po raz pierwszy - Grajewo.

W sumie 192 uczniów klas IV-VI szkół podstawowych z tych miast uczestniczyć będzie w zajęciach. W Białymstoku rekrutacja odbywała się w formie elektronicznej, w trzech pozostałych miastach zapisy były prowadzone przez samorządy, we współpracy z miejscowymi podstawówkami. W dotychczasowych edycjach Podlaskiego Uniwersytetu Dziecięcego wzięło udział ponad 1,7 tys. uczniów.

W sobotę na Wydziale Elektrycznym Politechniki Białostockiej rozpoczął się obecny rok akademicki słuchaczy tego uniwersytetu. Oprócz zajęć realizowanych przez pracowników tej uczelni, zaplanowano m.in. wykłady i pokazy dotyczące malarstwa, które będą przygotowane we współpracy z miejską Galerią im. Sleńdzińskich w Białymstoku.

Władze Politechniki Białostockiej podkreślają, że inicjatywa wpisuje się w misję kształcenia ustawicznego. "Mam nadzieję, że udział w przedsięwzięciu przekona uczniów, że zdobywanie wiedzy może być wspaniałą przygodą, a nauka jest bardzo przydatna" – podkreślił prof. Jarosław Szusta, prorektor ds. studenckich tej uczelni.

W tym roku akademickim zaplanowano w sumie 15 spotkań. Sobotni wykład inauguracyjny dotyczył owadów. Tematyka kolejnych, to m.in. termowizja, matematyka, cięcie i drukowanie 3D, handel międzynarodowy, reakcje chemiczne czy świat minerałów i skał. Ale młodzi słuchacze dziecięcego uniwersytetu poznają też w praktyce dziennikarstwo radiowe, malarstwo a nawet judo - jako sport olimpijski, sztukę walki i system wychowania fizycznego.

Każdego roku oferta PUD jest modyfikowana i poszerzana. Słuchacze tego uniwersytetu otrzymują symboliczne indeksy, do których zbierają wpisy z kolejnych zajęć. Ukończenie PUD poświadczane jest specjalnym dyplomem; słuchacze mogą też swobodnie korzystać z zasobów biblioteki Politechniki Białostockiej.

Samorządowcy podkreślają, że takie zajęcia to doskonały sposób, aby zainteresować najmłodszych nauką i wykorzystać ich potencjał. Liczą też na to, że dzięki temu zdolni, młodzi mieszkańcy regionu będą chcieli zostać w Podlaskiem i tam studiować.(PAP)

autor: Robert Fiłończuk

rof/ swi/ amac/