Zieloni: w czwartek podpisano deklarację działań na rzecz poprawy stanu wód w Polsce - Pakt dla Wody
Składający się z 5 punktów Pakt dla Wody został zaprezentowany 26 sierpnia. Jak informowali Zieloni, dokument jest polityczną deklaracją działań, które demokratyczna opozycja podejmie po przejęciu władzy w nadchodzących wyborach parlamentarnych. O podpisaniu paktu poinformowało w czwartek Biuro Prasowe Partii Zieloni. Deklaracja została podpisana przez przewodniczącego klubu parlamentarnego Koalicja Obywatelska Borysa Budkę (w imieniu Platformy Obywatelskiej), Monikę Rosę (Nowoczesna), Riada Haidara (Inicjatywa Polska) i Urszulę Zielińską - przewodniczącą Partii Zieloni.
W komunikacie zaznaczono, że pod koniec sierpnia, podczas prezentacji Paktu dla Wody, posłanka Małgorzata Tracz podsumowała zdarzenia, do których doszło na Odrze. "Rozmiary tej katastrofy ekologicznej są gigantyczne. Mówimy tu o milionach ofiar – ryb zatrutych we własnym domu, jakim jest rzeka. Mówimy o martwej rzece, której jeśli nie będziemy przeszkadzać, odbudowa zajmie wiele lat. Mówimy o ludziach żyjących na co dzień z Odry, których biznes został uderzony przez tę katastrofę" - mówiła, cytowana w komunikacie posłanka Zielonych.
"Obiecujemy, że rozliczymy odpowiedzialnych za katastrofę ekologiczną na Odrze. Jednocześnie już dziś musimy zacząć myśleć, co zmienić, aby taka katastrofa ekologiczną w wielkiej lub małej skali już się nie powtórzyła. Musimy myśleć o przyszłości i podjąć działania, które pozwolą nam naprawić obecny chory system ochrony wód, środowiska i przyrody w Polsce" - dodała.
Głównymi założeniami paktu są: stworzenie zautomatyzowanego systemu wczesnego ostrzegania i stałego monitorowania jakości wód; dostosowanie programu ochrony przed powodzią i suszą do aktualnych wyzwań klimatycznych, a system odszkodowań - do realnych potrzeb poszkodowanych; wdrożenie międzynarodowego planu renaturyzacji rzek; zapewnienie skutecznego mechanizmu ochrony wód w silnym Ministerstwie Ochrony Środowiska oraz przywrócenie dobrej i bardzo dobrej jakość wód w Polsce najpóźniej do 2027 r.
Od końca lipca obserwowany był pomór ryb w Odrze. Zakaz wstępu do Odry został wprowadzony w województwach: zachodniopomorskim, lubuskim i dolnośląskim. Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa informowała, że Instytut Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie w próbkach wody z rzeki znalazł tzw. złote algi, których zakwit może spowodować pojawienie się toksyn zabójczych dla ryb i małży. Obecność toksyn potwierdzały badania gdańskich naukowców.
W końcu sierpnia dyrektor Centralnego Laboratorium Badawczego GIOŚ Mirosława Zbroś poinformowała, że badania porównawcze w związku z zanieczyszczeniem Odry wykonały laboratoria w Czechach, w Anglii i w Holandii; czeskie wyniki są porównywalne z polskimi. Według MSWiA w akcję oczyszczania Odry zaangażowano ponad 3 tys. strażaków, 2 tys. policjantów oraz 1,3 tys. żołnierzy.
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa ws. zanieczyszczeń w Odrze złożył do Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu WIOŚ. Prokuratura wszczęła postępowanie. Na polecenie Prokuratora Generalnego powołano w tym śledztwie zespół siedmiu prokuratorów i pięciu policjantów. W związku z sytuacją na Odrze premier Mateusz Morawiecki zdymisjonował szefa Wód Polskich Przemysława Dacę i Głównego Inspektora Ochrony Środowiska Michała Mistrzaka. (PAP)
autor: Edyta Roś
ero/ itm/