Radio Opole » Kraj i świat
2022-09-25, 10:50 Autor: PAP

Jerzy Hoffman: żyję nieprzyzwoicie długo i jestem zawodowo spełniony (wywiad)

Reżyser filmowy Jerzy Hoffman świętuje jubileusz 90-lecia. "Żyję nieprzyzwoicie długo" - żartuje i podkreśla, że zawodowo jest spełnionym człowiekiem. Krótki film dokumentalny o sobie, który wyemitowano podczas benefisu w Olsztynie zatytułował "Miałem farta". "Taki tytuł, bo naprawdę miałem farta, i do ludzi, i do zdarzeń" - argumentował.

Polska Agencja Prasowa: Jest pan 90-latkiem pełnym werwy i energii. Czy pracuje Pan nad nowym filmem? Nakręci Pan coś jeszcze?


Jerzy Hoffman: W żadnym wypadku! Ja wkładałem w każdy swój film nie tylko całe swoje serce, ale całą swoją energetykę. Całe swoje siły psychofizyczne. Dzisiaj już nie mam tych sił, mam 90 lat, nie każdemu udaje się tylu lat dożyć. Policzyłem kiedyś, że przeszło 70 aktorów, z którymi pracowałem jest już po tamtej stronie. Gdybym robił filmy dla siebie, to prawdopodobnie robiłbym je do końca życia. Są koledzy, którzy tak robią. Natomiast ja zawsze robiłem filmy dla widza. Więc dlaczego widz ma mnie zapamiętać z filmów gorszych, a nie z tych, które zrobiłem wcześniej? Nie, zdecydowanie już nic nie nakręcę - przyszła pora na Telesfora!


PAP: Podczas konferencji prasowej mówił Pan, że każdy z filmów traktuje Pan jak swoje dziecko. Czy któryś jednak jest szczególnie ulubiony?


Jerzy Hoffman: Przede wszystkim to, co muszę powiedzieć, to, że udało mi się spełnić marzenie, które we mnie było od początku mojej pracy: sfilmowałem Trylogię. Sfilmowałem mojego kochanego Sienkiewicza! To nie było łatwe: po "Panu Wołodyjowskim" proponowali mi, bym został we Włoszech i tam zaczął kręcić, miałem konkretne propozycje tytułów i gaże w dolarach. Ale ja nie chciałem robić tamtych filmów, chciałem robić "Potop". I zrobiłem. Po sukcesie "Potopu" i nominacji tego filmu do Oscara proponowano mi pracę w Hollywood. Ale ja wiedziałem, że jeżeli przyjmę tę propozycję, ówczesna władza w Polsce potraktuje mnie jak zdrajcę. Wiedziałem, że jak tam zostanę, to nigdy już Polski nie zobaczę. Nie zobaczę rodziców, przyjaciół. Wybrałem, jak wybrałem i uważam, że postąpiłem słusznie. Udało mi się nakręcić i "Ogniem i mieczem", było to z wielkim trudem (Hoffman na potrzeby sfinansowania filmu zastawił swój majątek - PAP) . Sfilmowanie Trylogii uważam za mój sukces, z tego powodu jestem spełniony. Oczywiście mam też kilka innych filmów, które do dziś wciąż są pokazywane na ekranach nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Takim kameralnym, skromnym, ale kultowym filmem wciąż wyświetlanym jest "Znachor". Myślę, że jest tak przede wszystkim ze względu na ogromny talent i człowieczeństwo postaci kreowanej przez Jerzego Bińczyckiego. To dobro, które niesie w sobie. Każdy, nawet najgorszy człowiek, chciałaby przez chwilkę być lepszy, dlatego "Znachor" wciąż jest chętnie oglądany. Lubię też "Prawo i pięść", a "Do krwi ostatniej" jest dla mnie szczególny, bo to historia Pierwszej Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki, w której był mój ojciec - przeszedł cały szlak bojowy po Berlin, brał udział w bitwie pod Lenino. Oczywiście debiut, czyli "Gangsterów", których zrobiłem z Edkiem Skórzewskim. W każdy mój film wkładałem całą swoją energetykę, naprawdę.


PAP: Czu dziś ogląda Pan filmy kolegów? Czy może woli czytać?


Jerzy Hoffman: Czasami oglądam, ale nie zawsze. Wolę czytać. Czytam po 2-3 książki na raz. Różne. Lubię literaturę historyczną, wracam do przeczytanych książek. Teraz czytam Tacyta, ostatnio przeczytałem kilka książek o Rosji: o dynastii Romanowów, kilka książek o prezydencie Putinie, którego opisano z lewa, prawa i ze środka. Zawsze Wschód był mi bliski, zawsze mnie interesował. Nie przypuszczałem, że u schyłku życia będę świadkiem scen, jakie w 1939 roku przeżyłem jako dziecko. Nie przypuszczałem, że znowu dojdzie do masowych zbrodni nad ludnością cywilną takich, jakich dokonywało Gestapo. Niestety, chyba jestem świadkiem schyłku pewnej cywilizacji. Jest chińskie przekleństwo +oby ci dane było żyć w ciekawych czasach+. Niestety, żyjemy w strasznie ciekawych czasach.


PAP: Te strasznie ciekawe czasy spędza Pan na Mazurach. Co Panu daje ta kraina, uważana przez wielu za niezwykłą?


Jerzy Hoffman: Frajdę, frajdę i jeszcze raz frajdę. Ten mój dom na Mazurach to jest sanatorium dla duszy. Mieszkam cały czas na Mazurach, czasami tylko jeżdżę do Warszawy. Na Mazurach mam fantastyczną opiekę lekarską doktora Mikołaja Cywoniuka, mam opiekę rodziny państwa Kozłowskich, zwłaszcza pani Agnieszki. Mazury to jest mój dom. Przyroda jest mi bardzo potrzebna. Jak rano słyszę świergot ptaków, to dla mnie jest najwspanialsza muzyka. Koi mnie zachód i wschód słońca nad pięknym jeziorem, które mam na wyciągnięcie ręki. Jednocześnie do miasta mam 15 minut. Zdecydowanie Mazury to moje miejsce.


Rozmawiała Joanna Kiewisz-Wojciechowska (PAP)


Autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska


jwo/ dki/


Kraj i świat

2024-04-18, godz. 19:20 Turniej WTA w Stuttgarcie - Świątek pokonała Mertens i awansowała do ćwierćfinału Liderka światowego rankingu tenisistek Iga Świątek pokonała Belgijkę Elise Mertens 6:3, 6:4 i awansowała do ćwierćfinału halowego turnieju WTA 500 na… » więcej 2024-04-18, godz. 19:20 USA/ Wiceszef KE Dombrovskis: to UE dostarcza większość pomocy Ukrainie, nie USA To Unia Europejska, a nie USA, odpowiada za większość pomocy dla Ukrainy - powiedział w czwartek wiceszef Komisji Europejskiej Valdis Dombrovskis, odnosząc… » więcej 2024-04-18, godz. 19:20 Radom/ Podpisano umowę na budowę dwóch brakujących trybun na stadionie Radomiaka W czwartek została podpisana umowa dotycząca budowy dwóch brakujących trybun na stadionie przy ul. Struga w Radomiu, o wartości prawie 39,6 mln zł. Wykonawca… » więcej 2024-04-18, godz. 19:20 PK: zatrzymano podejrzanego o współpracę z wywiadem Rosji, który chciał pomóc w zabójstwie Zełenskiego (opis) Prokuratura Krajowa podała w czwartek, że na terytorium Polski zatrzymano i postawiono zarzuty Pawłowi K., który zgłosił gotowość do działania dla wywiadu… » więcej 2024-04-18, godz. 19:20 ME piłkarek ręcznych - Polska zagra z Francją, Hiszpanią i Portugalią Polskie piłkarki ręczne znalazły się wraz z Francją, Hiszpanią i Portugalią w grupie C mistrzostw Europy. W czwartek w Wiedniu odbyło się losowanie. Biało-czerwone… » więcej 2024-04-18, godz. 19:10 Prezydent Francji: przywódcy na szczycie UE długo rozmawiali o unii rynków kapitałowych Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział w czwartek po zakończeniu szczytu unijnego, że po długiej rozmowie na temat unii rynków kapitałowych przywódcy… » więcej 2024-04-18, godz. 19:10 Kijów: Polak, który planował zamach na Zełenskiego, złapany we wspólnej akcji polsko-ukraińskiej Służba Bezpieczeństwa Ukrainy i prokuratura generalna wraz z polskimi strukturami bezpieczeństwa zatrzymały Polaka, który współpracował z rosyjskim wywiadem… » więcej 2024-04-18, godz. 19:10 Śląskie/ M. Sypniewski spod Bydgoszczy liderem listy Konfederacji do PE Liderem listy KW Konfederacja Wolność i Niepodległość do Parlamentu Europejskiego w woj. śląskim został Marcin Sypniewski spod Bydgoszczy. W czwartek w… » więcej 2024-04-18, godz. 19:10 Kosiniak-Kamysz: Izabela Bodnar jest torpedą zmiany we Wrocławiu (krótka2) Podczas czwartkowej konwencji prezes PSL-u i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz zachęcał do głosowania w wyborach na prezydenta Wrocławia… » więcej 2024-04-18, godz. 19:00 Dania/ Straż pożarna: zawaliła się jedna ze ścian spalonej Starej Giełdy w Kopenhadze Zawaliła się jedna z zewnętrznych ścian Starej Giełdy Papierów Wartościowych w Kopenhadze - poinformowała w czwartek po południu straż pożarna. Zabytkowy… » więcej
2345678
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »