Radio Opole » Kraj i świat
2022-08-13, 07:00 Autor: PAP

Ekspert OSW dla PAP: ponowne zjednoczenie Abchazji i Osetii Płd. z Gruzją zależy od dalszych losów Rosji

Ponowne zjednoczenie Abchazji i Osetii Południowej z Gruzją byłoby możliwe w przypadku znacznego osłabienia Rosji, skutkującego jej wycofaniem się z Kaukazu Południowego lub poważnego wzmocnienia, którego efektem stałoby się przejęcie przez Kreml kontroli nad Gruzją i całym regionem – ocenił w rozmowie z PAP ekspert warszawskiego Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW) Wojciech Górecki.

Bezpośrednio po wojnie rosyjsko-gruzińskiej w 2008 roku Moskwa uznała Abchazję i Osetię Południową za niepodległe państwa i nawiązała stosunki dyplomatyczne z tymi podmiotami, kontrolowanymi i sponsorowanymi przez Rosję od pierwszej połowy lat 90. Jednocześnie zerwane zostały oficjalne relacje rosyjsko-gruzińskie.


Rząd w Tbilisi, podobnie jak zdecydowana większość krajów świata, uważa Abchazję i Osetię Południową za integralne części Gruzji. Oprócz Rosji samozwańcze republiki uznało zaledwie kilka państw, m.in. Syria, Nikaragua i Wenezuela.


"Mamy w Polsce tendencję do traktowania obu tych terytoriów łącznie, co nie do końca odpowiada rzeczywistości. Owszem, historia Abchazji i Osetii Południowej wyglądała podobnie w ciągu ostatnich 30 lat, ale to dwa odmienne przypadki. Różnica wynika chociażby z wielkości populacji tych obszarów – Osetia Południowa liczy tylko kilkadziesiąt tys. mieszkańców, natomiast Abchazja, według szacunków, około 200-250 tys. Ponadto Abchazja jest de iure autonomiczną republiką w granicach Gruzji, zaś Osetia Południowa to dla władz w Tbilisi region cchinwalski, pozbawiony odrębnego statusu" – wyjaśnił Górecki.


W ocenie eksperta nieco inaczej wygląda również nastawienie mieszkańców obu tych terytoriów do ich rosyjskiego patrona.


"Osetia Południowa jest całkowicie uzależniona od Moskwy. Zdarza się, że administracja w Cchinwali nie posiada nawet wystarczających zasobów, by obsadzić stanowiska w rządzie. Osetyjczycy z południa chcieliby też zjednoczenia ze swoimi pobratymcami z Osetii Północnej, czyli podmiotu Federacji Rosyjskiej. Natomiast władze Abchazji zdają sobie sprawę, że Rosja jest dla nich sojusznikiem i gwarantem bezpieczeństwa, ale zamierzają utrzymać swą suwerenność. Tamtejsi mieszkańcy są też nieco mniej podatni na rosyjską propagandę" – podkreślił rozmówca PAP.


Górecki wspomniał w tym kontekście o przypadku abchaskiej dziennikarki, która wiosną skrytykowała na Facebooku rosyjską inwazję na Ukrainę i zasugerowała, że toczy się tam wojna, co jest w Rosji zabronione. Jak dodał, po urlopie spędzonym w Abchazji pojawia się też wiele negatywnych uwag ze strony rosyjskich turystów, narzekających na nieprzychylne nastawienie ze strony miejscowej ludności.


W ocenie analityka władze w Tbilisi nie traktują na dziś przywrócenia kontroli nad Suchumi i Cchinwali jako realnego scenariusza, lecz ponowne zjednoczenie nie jest też wyłącznie "mantrą powtarzaną przez władze".


"Kontynuowany jest np. program usług medycznych dla Abchazów w gruzińskich szpitalach. Gruzja finansuje również wydawanie książek w języku abchaskim. Tbilisi jest świadome, że lepiej zachować abchaską tożsamość narodową, niż pozwolić, by ten region się zrusyfikował, bo ewentualne wznowienie kontaktów z gruzińskimi sąsiadami stanie się jeszcze trudniejsze" – zaznaczył Górecki.


Jednocześnie Gruzja stara się prowadzić ostrożną, wyważoną politykę wobec Kremla, nie chcąc pogarszać napiętych relacji z Moskwą. U podstaw tego stanowiska leżą głównie względy ekonomiczne.


"Podejście gruzińskich władz, które w dobie konfliktu Rosji z Ukrainą nie zamierzają się narażać i ryzykować, jest na rękę Kremlowi. Gruzja nie zamknęła przestrzeni powietrznej dla rosyjskich samolotów, co ma dla Moskwy duże praktyczne znaczenie. Nie wprowadziła też antyrosyjskich sankcji, chociaż deklaruje, że nie narusza ograniczeń obowiązujących na Zachodzie. Gruzińskie władze tłumaczą, że ich kraj jest stosunkowo ubogi, a ponadto doznał strat gospodarczych podczas pandemii Covid-19, dlatego nie może pozwolić sobie na sankcje i odpływ pieniędzy zapewnianych m.in. przez turystów z Rosji" – powiedział ekspert OSW.


Jak dodał, m.in. z podobnego powodu, czyli chęci utrzymania w miarę poprawnych stosunków z Gruzją, Moskwa nie spieszy się obecnie z decyzją o wchłonięciu Osetii Południowej. Chociaż poprzedni przywódca separatystycznej republiki Anatolij Bibiłow zapowiedział wiosną referendum w sprawie "zjednoczenia" z Rosją, decyzja ta została cofnięta pod koniec maja przez jego następcę Alana Gagłojewa.


"Jeżeli Moskwa pilnie potrzebowałaby ogłosić jakiś sukces, np. w związku z porażkami w wojnie z Ukrainą, to mieszkańcy Osetii Południowej gremialnie zagłosują za akcesją. Obecny +stan zawieszenia+ jest jednak korzystny dla Moskwy. Nie tylko z uwagi na chęć normalizacji stosunków z Gruzją, ale także inne względy. Swego czasu przez Cchinwali, które uznało samozwańcze Doniecką i Ługańską Republikę Ludową, przepływały pieniądze z handlu donbaskim węglem. Po formalnym przyłączeniu Osetii Południowej Kreml nie mógłby już przeprowadzać podobnych operacji" – przewiduje rozmówca PAP.


Górecki jest autorem książek poświęconych krajom Kaukazu Południowego i Azji Centralnej, m.in. "Planeta Kaukaz", "Toast za przodków", "Abchazja" i "Buran. Kirgiz wraca na koń". Pracował również jako dyplomata, wykładowca akademicki oraz ekspert w misji UE badającej okoliczności wojny rosyjsko-gruzińskiej z 2008 roku.


Ośrodek Studiów Wschodnich, założony w 1990 roku z inicjatywy Marka Karpia, to jeden z wiodących think tanków w Europie Środkowej. OSW kieruje od 2016 roku dr Adam Eberhardt.


Michał Szczygielski (PAP)


szm/ mal/


Kraj i świat

2024-06-27, godz. 20:40 Sejm przerwał obrady Sejm w czwartek po godz. 20. przerwał obrady. Wznowi je w piątek o godz. 9. (PAP) » więcej 2024-06-27, godz. 20:30 Wenezuela/ Reżim zamknął ponad 400 mediów w ciągu ostatnich dwóch dekad Aż 405 środków masowego przekazu, w tym gazety, stacje radiowe i telewizyjne, zostało zamkniętych w Wenezueli w ciągu ostatnich 20 lat w ramach prowadzonej… » więcej 2024-06-27, godz. 20:30 PSP: w czwartek 745 zgłoszeń związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru i podtopień W czwartek do godz. 19:00 strażacy odnotowali 745 zdarzeń związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru oraz podtopień budynków i ulic - poinformował PAP… » więcej 2024-06-27, godz. 20:30 Paryż - MKOl powiększył listę sportowców z Rosji i Białorusi Lista dopuszczonych do startu sportowców z Rosji i Białorusi w igrzyskach olimpijskich została powiększona do 39 osób. Weryfikację przeszli zawodnicy występujący… » więcej 2024-06-27, godz. 20:20 Francja/ Słowa Le Pen o kohabitacji zaostrzyły debatę przed wyborami Wypowiedź liderki skrajnej prawicy Marine Le Pen, iż prezydent Francji jest tylko 'honorowym' zwierzchnikiem sił zbrojnych zaostrzyły debatę przed niedzielną… » więcej 2024-06-27, godz. 20:10 Ruda Śląska/ Magistrat zamyka kasy; płatności m.in. elektronicznie lub w automatach Urząd Miasta Ruda Śląska zamyka dostępne dla mieszkańców kasy. Rzeczniczka magistratu Agnieszka Piekorz-Hałczyńska w czwartek poinformowała, że od 12… » więcej 2024-06-27, godz. 20:10 Izrael/ Ponad 20 chorych dzieci ze Strefy Gazy wyjechało do Egiptu 21 ciężko chorych palestyńskich dzieci wyjechało w czwartek ze Strefy Gazy do Egiptu przez izraelskie przejście graniczne Kerem Szalom. To pierwsza ewakuacja… » więcej 2024-06-27, godz. 20:00 Grecja/ Zarzuty dla ośmiu obywateli Kazachstanu w związku z pożarem na wyspie Hydra Grecka prokuratura postawiła zarzuty ośmiu obywatelom Kazachstanu w związku z pożarem, który wybuchł 21 czerwca na wyspie Hydra w pobliżu Aten. Według… » więcej 2024-06-27, godz. 20:00 Ekstraklasa piłkarska - Wdowik odchodzi z Jagiellonii Bartłomiej Wdowik nie jest już piłkarzem Jagiellonii Białystok. Boczny obrońca przeniósł się, na zasadzie transferu definitywnego, do portugalskiego zespołu… » więcej 2024-06-27, godz. 20:00 Lekkoatletyczne MP - Popowicz-Drapała: cieszę się, że mogę rywalizować z legendą biegów na 400 m 'Mój plan na biegi z Natalią jest prosty. Chcę, żeby różnica między nami na mecie była jak najmniejsza. Bardzo się cieszę, że mogę rywalizować z legendą… » więcej
78910111213
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »